Podpisuje się pod tym "ręcami i nogami", nie jest to pierwszy temat w którym prowokuje.Napisał Wujek
Podpisuje się pod tym "ręcami i nogami", nie jest to pierwszy temat w którym prowokuje.
Była : 146 1.6Ts 97r (2006-2011)
Jest : 156 1.8Ts (2010 - ?)
146Ti 2.0Ts (2013 - 2016)
Moja Formuła potrafi łyknąć litra na 1000 kilosów jak ja ją dosiadam...
Zacznij od siebie, a później pouczaj innych mistrzu. Sam do świętych nie należysz...
Także jak ktoś założy temat jaką Alfę Romeo kupić niech mu ktoś da mój temat chyba,że ja też kogoś takiego znajdę na forum.
Pomijając osobiste sprzeczki na forum polecam lekturę mojego tematu : http://www.forum.alfaholicy.org/foru..._juz_bylo.html
i...wyciągnięcie własnych wniosków.
Ja już przywykłem do tego wszystkiego.Jak się dopiero zobaczy czym ludzie potrafią jezdzic to nagle dochodzi do mózgu sygnał że połowa samochodów na drodze to wyeksploatowane pojazdy nadające sie do poważniejszych napraw.
Każdy absolutnie KAżDY pojazd ma swoje słabe punkty
Panowie samoloty bojowe latają,łodzie podwodne też jakoś sobie dają radę ale to jest inna produkcja niż samochód.Jako cywilizacja od bardzo dawna jesteśmy w stanie stworzyć coś super trwałego tylko to nie ma żadnego sensu.Na przykład mało jest mechaników którzy dorbze obsługują alfe,no ok ale spójrzcie jak mało jest zakładów dobrze wyposażonych w dobre maszyny i narzędzia robiąca naprawy wałów korbowych czy bloków silników.Wiecie jaki jest koszt takiej maszyny?o dziwo kiedy chce robić szlif w okolicy to w 3 najbliższych mi punktach(z czego sensowny jest 1) jest około tydzień czekania mimo iż pracują na wysokich obrotach.To chyba te kolejki z tych Alf się tam biorą bo one tak panewkami strzelają
Nic bardziej mylnego,wszystko się psuje tyle że nie widzimy tego jeśli się tym nie zajmujemy na codzień
To samo tyczy się zakładu który specjalizuje się w obsłudze Diesla,stół probierczy też kosmos cenowy a to i tak nie wszystko i potem są ceny jakie są za naprawe pompy np VP44 z głupiego Opla astry co podcina nogi przy wartosci takiego auta.Dopiero widac w takich przypadkach druciarstwo,lutowanie tranzystorow na chwilke etc
TS 16V to dobra konstrukcja jezeli chodzi o zasilanie i wydajnosc.Owszem można byloby go stanowczo wzmocnic ale to bedzie koszt i ciezko znalezc zaklad który utwardzi wał korbowy bo lepsze panewki to nie problem ale wydatkiem na pewno są kute tłoki czy korbowody a takie sprawy to juz sie prosza o jakies male turbo
Nie ma co sie tak bac panewek,z jakiegos powodu urodzily sie takie firmy jak ACL Racing czy CLEVITE.Stosujac dobry olej i zmieniajac w odpowiednim czasie wraz z dobrej jakosci przede wszystkim Filtrem,uważać by nie przegrzać z głupoty silnika czy zwyczajnie nie katować cut-offami na każdym biegu dla zabawy "dziadka"z 200-ma tysiącami na blacie to się troche jeszcze pojezdzi ale nie ma co liczyc na 20 lat w jednym wozie bo producent inwestuje w research i design oraz cala reszte i czeka na sprzedaz modeli ktore juz dawno wypuscil a przede wszystkim na ich koszty serwisowania które przewidział
Z TS 16V jest tak samo jak z silnikiem DOHC Lamprediego. W 1,6 i 1,8 litra trudno było przekręcić panewkę bo miały stosunkowo krótki skok tłoka i lubiły pracę na wysokich obrotach. Natomiast wersja 2000 ma taką samą średnicę cylindra jak 1,6 i 1,8. Mi udało się przekręcić panewkę w 2000, bo tamten motor miał duży moment i nie trzeba było go katować, ale jak ktoś młody to wiadomo... Zobaczcie że najczęściej panewka jest obrócona własnie w ts 16V 2000. Porównajcie sobie jaką średnicę cylindra ma silnik Alfy z innymi silnikami. Gdyby TS 16V kręcił się maksymalnie do 5500 obrotów tematu panewki mogłoby nie być.
Jaka jest temperatura pracy Twin Sparka?
U mnie w 2.0 16v jak stoje to wacha się od 90 do 99 stopni. Nie wiem czy to nie troche za dużo. Szczególnie że temperatura otoczenia = -5 stopni.
Podczas jazdy około 80 stopni, czy to nie za duża amplituda temperatur?
Termostat mam wymieniony na oryginalny Behr'a.
Pytam bo skoro teraz jest -5 i takie temperatury to obawiam sie o to co będzie w lato.
Może wentylator za wolno sie kręci?
sprawny termostat utrzymuje temperaturę pracy bez względu na otoczenie i kiedy jest -5 na dworze, to chłodnica zostaje zimna, a termostat zamknięty, przez co silnik się grzeje, a jak mu będzie za gorąco, to się otworzy i wpuści zimny płyn, po czym się zamknie po osiągnięciu temperatury zamknięcia - stąd wahania na postoju
zerknij w literaturę, jaka jest temperatura otwarcia termostatu dla Twojego auta i będziesz wszystko wiedział
verdebiancorosso
A możesz dać porównanie jak to u Ciebie wygląda z temperaturami?
Uprawnienia
