wiadomo że nie jestem w stanie stwierdzić że na 100% to to, ale brałeś pod uwagę sprzęgiełko alternatora?
i mnie było zajechane i właśnie takie same objawy miałem co i ty.
wiadomo że nie jestem w stanie stwierdzić że na 100% to to, ale brałeś pod uwagę sprzęgiełko alternatora?
i mnie było zajechane i właśnie takie same objawy miałem co i ty.
u mnie tez pada i mam tak samo
Pięknie dziękuję za informacje
Długo z tym można jeździć?
ja juz jezdze z miesiąc jakies 3 tys km
Odpaliłem we środę auto i po kilkunastu sekundach znowu ten stuk/ocieranie.... z każdą chwilą coraz wiecej i głośniej. W koncu zdrowo zaczęło napierd.... Pojechałem do pracy i w trakcie jazdy na rozgrzanym silniku było słychać te dźwięki. No nic, trzeba kupić rolkę jak najszybciej i wymienić zanim narobi się szkód w silniku. Kupiłem jedyną dostępna - MaxGear, żadna rewelacja ale niech na te 15 tys. choć wystarczy (przynajmniej rok zanim tyle zrobię). We czwartek pojechałem do mechanika (mechanik nie wiedział co tak stuka, powiedziałem niech mi wymieni rolkę, a on mówi, że to chyba nie to....), zostawiłęm auto po południu przyszedłem i już wszystko było OK. Dziękuję WAM Panowie za pomoc w sprawie
Kolejne pytanie
Rozrząd był wymieniany przy 105 tys. czyli ok. trzech lat temu. Robił to jakis serwis u poprzedniego właściciela. Trzech mechaników u których była moja Alfa powiedziało, że pasek wygląda OK, rolki też są niczego sobie. Auto ma teraz ciut wiecej niż 160 tys. Pod koniec miesiaca jadę z Alfą do speca od Włoszek i zastanawiam się czy przy okazji wymienić choć sam pasek rozrządu. Co myślicie Panowie na ten temat? Autko było wcześniej garażowane, od jesieni stoi pod chmurką. 3-4 razy w tygodniu jadę nim na miasto, korki omijam, raz w miesiącu trasa 300-400 km, kręcę max do 3,5 tys., nie szaleję.... wymienić pasek czy dać sobie spokój do następnej jesieni kiedy będę chciał wymienić rozrząd z pompą?
Dlaczego chcę go wymienić? Jedni piszą, że co 60, inni, że co 80 tys. trzeba wymienić rozrząd w JTD 140KM. Nie uśmiecha mi się na tę chwilę wbijać w duze koszty, gdyż na dniach będę kupował kompletną zawieche na tył, za moment czeka mnie też czyszczenie turbiny.
Dziekuję za pomoc
ja bym poczekał ze 20kkm
Jeśli zarówno poprzednia wymiana jak i aktualny przebieg są w 100% pewne to spokojnie można wymieniać po 80kkm.
Dziękuję, jestem już spokojniejszy
Pochwalę się. Czyszczenie przewodów turbina-kolektor dolotowy, przepływomierz (specjalnym srodkiem od CRC), kolektor (a właściwie jego wejście, po zdjęciu klapy gaszącej) w który był zapchany do połowy (zgroza!!!!!), klapa gasząca, dało spadek spalania w mieście o ok. litr, a na trasie prawie 1,5. Sukces!
Rury od odmy wyczyszczone, tylko przepłukałem je bo w środku były jak nówki.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem