benzyna czy diesel ???

[Tytanowy]

Widzę, że są pewne spekulacje co do TS'ów, więc się wypowiem.
gdzie bym nie czytał opinii na temat tego motoru, to zazwyczaj każdy narzeka. Osobiście nie miałem przyjemności tym jeździć (i szczerze nie chcę) ale prosty przykład nawet mojego znajomego.
Posiadał On takowy silnik dokładnie 2.0 i co? obrót panewek i auto poszło na części. Od razu wspomnę też, że nie katował auta, dbał o nie. Czasem zdarzyło się przycisnąć (nie robił tego na zimnym silniku), ale raczej każdemu, nawet temu spokojnemu, zdarzy się czasami depnąć.

\moze i są one wytrzymałe nie mówie ze nie - ale to nie jest silnik dla mnie - mimo ze trzaskam kilometry w zastraszającym tempie. to po stokroć wole swojego starego TSa z gazem, który daje fun z jazdy i jest ekonomiczny.

Oby Ci ten Twinek dobrze służył, bo niestety ale ja dobrej opinii o nim nie mam.

W skrócie jeszcze raz:
Stanowczo Benzyna, do tego jakiś fajny motorek V6 i czego chcieć więcej
Diesel to diesel, musi kopcić i klekotać. Taka jego natura
Pozdrawiam.

[mattom]

Oby Ci ten Twinek dobrze służył, bo niestety ale ja dobrej opinii o nim nie mam.

Osobiście nie miałem przyjemności tym jeździć (i szczerze nie chcę)

No i widzisz - chociaż byłbyś samym papieżem to i tak twoja opinia mi lata - bo jak do siusiaka pana mozesz wypowiadac sie o czyms czym nawet nie jechałes ?
Uwielbiam to forum.

przykład nawet mojego znajomego.

a mojemu znajomemu padł silnik w mercu beczce !

Posiadał On takowy silnik dokładnie 2.0 i co? obrót panewek i auto poszło na części. Od razu wspomnę też, że nie katował auta, dbał o nie. Czasem zdarzyło się przycisnąć (nie robił tego na zimnym silniku), ale raczej każdemu, nawet temu spokojnemu, zdarzy się czasami depnąć.

tez mi obróciło - jest nówka silnik dbany tak jak powinien - i jakos nic sie nie dzieje.

[TOMAJ]

Mattom ja nie napisalem tobie że to spalanie jest przy 200km/h !!!!! ciekawe gdzie chcesz jezdzić powyżej 100km/h??? u nas w kraju?(nie licząc autostrad) taka jazda grozi fajnym zdjęciem ,kilkoma punktami karnymi no i sporym mandatem wiec po co mam zaperie......? żeby wyłapać mandat?albo pogubić zawieszenie na naszych super drogach!Nie twierdze że bella nie jest wstanie spalić mi nawet 8-9 ale po co mam jej wciskać? jak chce sobie pozapierdzielać wsiadam na motor i wtedy sie dzieje a przy normalnej jezdzie pali mi tyle ile napisałem wcześniej i ogólnie nie obchodzi mnie czy ty sobie moje słowa wsadzisz miedzy bajki czy pod poduszkę wyraziłem swoje zdanie i tyle w tym temacie, bo wiedze że wiesz lepiej odemnie ile pali moje auto.........Posiadam 4 diesle jednego Niemca ( tu padła mi pompa wtryskowa ale to z mojej winy) 2 Francuzy i belle i jak na razie jestem zadowolony z tych aut a przede wszystkim z ich spalania ( wszystkie oprucz belli robią po kilka tyś w miesiącu) więc nawet jak coś sie (odpukać) popsuje to różnica w paliwie jak dla mnie jest na + a silnik jtd to jeden z najtrwalszych silników diesla i jestem ciekaw czy ts zrobi tyle km co jtd!!!!!

[Tytanowy]

No i widzisz - chociaż byłbyś samym papieżem to i tak twoja opinia mi lata

Dla mnie to może nawet zwisać i powiewać... wyrażam swoja opinię na ten temat, a w tym chyba nic złego nie ma, prawda?

bo jak do siusiaka pana mozesz wypowiadac sie o czyms czym nawet nie jechałes ?
Uwielbiam to forum.

A tak, że czytać jeszcze potrafię i raczej opinia innych na temat TS"ów nie jest zachwycająca. Może masz racje, nie jechałem to co mi się tu wypowiadać, ale widziałem jak znajomy się tym męczył i ja na pewno sobie tego oszczędzę.

tez mi obróciło - jest nówka silnik dbany tak jak powinien - i jakos nic sie nie dzieje.

To masz wyjątkowego TS'a. Gratuluje i życzę Ci dużo "bezawaryjnych" kilometrów

[Damian1989]

Ja cie Mattom rozumie. Miales killka TS i nie miles z nimi problemow i dlatego chwalisz. OK, ale chce zwrocic uwage, ze TS jest najdelikatniejszym i najbardziej awaryjnym silnikiem z tej trojki (TS V6 JTD). Ja szukajac Alfy PB+LPG nawet nie zastanawialem sie na TS, bo z mojego punktu widzenia nie bylo sensu kupowac TS dla zaoszczedzenia kilku litrow LPG na 100 km.

[Tytanowy]

ale chce zwrocic uwage, ze TS jest najdelikatniejszym i najbardziej awaryjnym silnikiem z tej trojki (TS V6 JTD)

+1
Dodam także, że V6 jest praktycznie odporne na gaz. A o TS'ie + gaz często można się nasłuchać i niekoniecznie są to miłe wiadomości

[kriss85]

To kolego Kriss powiem tak ... Już się pakujesz w koszta decydując się na Alfe 156 . Jak chcesz to w weekend moge ci zrobić zestawienie kosztów częsci zawiasu i innych pierdół co się sypią z innymi autami . I dale twardo będę stał przy swoim ,że będziesz miał spokojniejsze i przespane noce jak wybierzesz albo V6 albo JTD ( i zdanie innych "ja jeżdże i nic sie nie dzieje " mnie nie rusza bo to kropla w morzu ) . Auta są piękne to jest pewne . I żebyś się nie wplątał w pseudo automatomonual -Selespeed'a bo to to już wogóle tragedia techniczna . Nie chcesz nie musisz słuchać mojej rady ,kup se T.S'a . Teraz auto ciężko kupić a nikt nie sprzedaje dobrego auta bo po co się pozbywać czegoś co jest dobre. Kwestia następna to czego ty oczekujesz ? Bo ja bym chciał 3.2 na przelocie żeby przeżywać nawet wycieczke na zakupy do sklepu ale z drugiej strony kwestia paliwa ( jakby budżet był większy to pewnie nie splunąłbym na diesla i bym kupił amerykańca z V8 bo za smieszne pieniądze można kupić ). 2,5V6 przy normalnej jezdzie wciąga 15L a może więcej 1.9 i 2.4 JTD palą 7-8L po miescie ( mowa o 156 ) . Określ się i wybór prosty . Nie licząc silnika to reszta to już podobne koszta .

jak byś mógł zrobić mi takie zestawienie to będę bardzo wdzięczny
póki co jestem skłonny kupić 2.4 jtd a z czasem może jakiś chip

[odrobina156]

jak byś mógł zrobić mi takie zestawienie to będę bardzo wdzięczny
póki co jestem skłonny kupić 2.4 jtd a z czasem może jakiś chip

Moje 2.4jtd czeka na nabywce taki mały OT

[mattom]

A o TS'ie + gaz często można się nasłuchać i niekoniecznie są to miłe wiadomości

To ja chce poczytaćte wiadomości - o tak z ciekawości.

Ja cie Mattom rozumie. Miales killka TS i nie miles z nimi problemow i dlatego chwalisz. OK, ale chce zwrocic uwage, ze TS jest najdelikatniejszym i najbardziej awaryjnym silnikiem z tej trojki (TS V6 JTD). Ja szukajac Alfy PB+LPG nawet nie zastanawialem sie na TS, bo z mojego punktu widzenia nie bylo sensu kupowac TS dla zaoszczedzenia kilku litrow LPG na 100 km.

Miałem też v6, miałem boxera, mam JTDm ... wszystkie są bezawaryjne - złego słowa na silnik alfy nie powiem - nawet TSy 8v - którymi miałem okazje jeździć były fajne, mało tego - nawet te MA - mimo ze przebieg robiłem nimi malutki - bo więcej się nie dało super mnie zaskoczyły.
Tylko po prostu są ludzie którym odpowiadają różne silniki.
Znam ludzi - którzy za diesla daliby się pokroić i zjeść - ale po pierwszej poważniejszej awarii - gdzie przyszło im wymienić coś z trójcy - dwumas, turbo, wtryski. Zrujnowali się finansowo, a przy kolejnej takiej wymianie po prostu auto sprzedali - do diesla już nie wrócili. Trzeba patrzeć na to z różnej strony.
Sam kiedyś uwielbiałem automaty - pech chciał w moim mondeo sie sypnął - nie dość że poleciało po kieszeni, to do automata już nie wróciłem - ale teraz bardzo poważnie zastanawialem się i nadal sie zastanawiam nad 166 FL z jakąś vka i automatem ...
Więc i wrażenia się zmieniają.

Mattom ja nie napisalem tobie że to spalanie jest przy 200km/h !!!!! ciekawe gdzie chcesz jezdzić powyżej 100km/h??? u nas w kraju?(nie licząc autostrad) taka jazda grozi fajnym zdjęciem ,kilkoma punktami karnymi no i sporym mandatem wiec po co mam zaperie......? żeby wyłapać mandat?albo pogubić zawieszenie na naszych super drogach!Nie twierdze że bella nie jest wstanie spalić mi nawet 8-9 ale po co mam jej wciskać? jak chce sobie pozapierdzielać wsiadam na motor i wtedy sie dzieje a przy normalnej jezdzie pali mi tyle ile napisałem wcześniej i ogólnie nie obchodzi mnie czy ty sobie moje słowa wsadzisz miedzy bajki czy pod poduszkę wyraziłem swoje zdanie i tyle w tym temacie, bo wiedze że wiesz lepiej odemnie ile pali moje auto.........Posiadam 4 diesle jednego Niemca ( tu padła mi pompa wtryskowa ale to z mojej winy) 2 Francuzy i belle i jak na razie jestem zadowolony z tych aut a przede wszystkim z ich spalania ( wszystkie oprucz belli robią po kilka tyś w miesiącu) więc nawet jak coś sie (odpukać) popsuje to różnica w paliwie jak dla mnie jest na + a silnik jtd to jeden z najtrwalszych silników diesla i jestem ciekaw czy ts zrobi tyle km co jtd!!!!!

Tomaj - fakt ty chyba masz, tą 115 konną wersje - to faktycznie, ktoś gdzieś takie spalanie łapał - ale w nowszych jtdmach 16v nie do zejścia do takiego spalania - nie udało mi sie zejść niżej 4.5 przy jeździe tak emeryckiej ze mnie wyprzedzało np tico ... a na ecodrivingu sie poznałem ... wkońcu ile do baku jest w stanie zatankować student

To masz wyjątkowego TS'a. Gratuluje i życzę Ci dużo "bezawaryjnych" kilometrów

Nie trzeba mieć wyjątkowego - wystarczy mieć auto z pewnego źródła i o nie dbać.

- - - Updated - - -

kolega decyduje sie na diesla wiec temat odpuszczam.
jak szukasz 1.9 jtdm w budzie z FL na dobrym wyposażeniu z czerwoną skórą w środku - to zapraszam na pw.

[Tytanowy]

To ja chce poczytaćte wiadomości - o tak z ciekawości.

Googluj kolego, googluj

Nie trzeba mieć wyjątkowego - wystarczy mieć auto z pewnego źródła i o nie dbać.

Dobrze kolego, ja to rozumiem. Skoro lubisz TS'y nic Ci się z Nimi nie dzieje, to cieszę się i na prawdę życzę, abyś przejechał nim jak najwięcej
Nie zamierzam się kłócić, ani sprzeczać.. wyraziłem tylko swoja opinie na ten temat, swoje zdanie, a Ty oczywiście możesz mieć inne i nawet się ciesze. Bo gdyby wszyscy mieli takie same poglądy na wszystkie tematy, to życie byłoby nudne

Sam kiedyś uwielbiałem automaty - pech chciał w moim mondeo sie sypnął - nie dość że poleciało po kieszeni, to do automata już nie wróciłem

Sam kiedyś jeździłem passkiem w automacie do czasu, aż zaczęły dziać się złe rzeczy..
Zaczęło szarpać przy zmianie biegów i odczuwalne zaczęło być coś ala ślizganie się sprzęgła. Nie zdążyłem nawet nic z tym zrobić bo po paru kilometrach padł sterownik płyty hydrojakiejś tam (nie wiem nie znam się dokładnie na automatach) i był tylko bieg awaryjny. Wymieniłem całą płytkę, ale sprzęgło nadal tak jak by się ślizgało, co później okazało się, że wytwarza się tam spora temperatura bo przejechaniu kilkunastu kilometrów i do wymiany sprzęgło, a w zasadzie to w automatach nie nazywa się to sprzęgło, tylko bodajże z tego co pamiętam konwerter.
Naprawiłem wszystko, koszta dość duże, ale z jazdy automatem zrezygnowałem i nie zamierzam nigdy więcej pakować się w takie wynalazki.
To tylko tak na marginesie, bo nie o tym temat.
Koledze życzę udanego zakupu i zadowolenia z Dieselka.
Pozdrawiam.