Jakoś nie chce mi się wierzyć, że samochód najlepiej ciągnie przy 1750 obr / min, gdyż u mnie poniżej 2000 obr / min na prawdę niewiele się dzieje jeśli chodzi o przyspieszenie.
Pozdrawiam
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że samochód najlepiej ciągnie przy 1750 obr / min, gdyż u mnie poniżej 2000 obr / min na prawdę niewiele się dzieje jeśli chodzi o przyspieszenie.
Pozdrawiam
202 KM / 410 Nm powered by CINSOFT
U mnie budzi sie okolo 2100-2200, przewaznie staram sie trzymac obroty gdzies w przedziale 1900-2200, mowie o jezdzie po plaskim z tempomatem. Ponizej auto zauwazalnie zmulone, powyzej krece gdy potrzebuje uciec policji;]
Auto zaczyna ciągnąć przy 1750 obr/min jeśli jest sprawne... i to gwałtownie. Górka momentu to 2000 obr/min- polecam przejrzeć fabryczne wykresy silników, można łatwo odczytać na jakich obrotach silnik najlepiej się czuje![]()
Powyższy post został napisany przeze mnie i każde słowo dokładnie przemyślałem- jeśli czujesz się obrażony to znaczy, że albo nie rozumiesz co napisałem, albo osiągnąłem swój cel
"We have to love Alfa, it's the law!" - Richard "Hamster" Hammond
Przeczytałem cały temat... spalania benzyny można na palacach jednej ręki policzyć... Wszystkie posty to przekomarzanie, że jednemu pali diesel 5.6 a drugiemu 5.7
A jak to jest z benzynami? Interesuje mni 1.8, 1.9 i 2.2... chcę znaleźć złoty środekSą przecież takowe na forum, chyba to nie żaden wstyd jeździć benzyną?
wiem, że to nie są już alfowskie silniki, ale zawsze....
Panowie przeczytałem cały temat i chyba moja 9ka 1,9 JTDM 16V pali trochę więcej niż Wasze a nogi nie mam jakieś przesadnie ciężkiej. Na trasie faktycznie przy 120-150 km/h robi na baku 1100 km więc pewnie koło +/- 6 l/100km ale w mieście fakt przy krótkich trasach (jazda po Krakowie) pali między 9,5 a 10,5 l więc patrząc na Wasze spalanie to trochę dużo ... Pytanie do specjalistów gdzie szukać przyczyny?
Ze swojej strony bardzo polecam silnik, którym sam jeżdżę czyli 2.2
Oczywiście pomijając aspekt wyciągających się łańcuchów rozrządu motor jest godny polecenia. Spalanie w stosunku do mocy jaką oferuje samochód jest na akceptowalnym poziomie. Jeżeli jeździsz niedużo (do ok 15 tys. w ciągu roku) to jak najbardziej wybier 2.2, ponieważ w mieście spalanie nie zabija (max 13 litrów, średnio 10-11), a w trasie przy lekkiej nodze można spokojnie zejść do 7 litrów. Silnik ten a jednak dwa oblicza, potrafi tak jak napisałem palić mało, ale z drugiej strony jak mu ''trochę'' przybutujesz to wskazówka spada w oczach.
No fakt, kwestia łańcucha to jest jakiś punkt newralgiczny... tak jak turbina w jtd plus wymiana rozrządu, więc koszty podobne... A tak na marginesie, wymiana łańcucha jaka kwota?