Witam, Właśnie mi się rozkraczyła fura jak w temacie. Ma 176 tysięcy na zegarze serwisowana do spodu w AS w Deutschland. Zero wskazań na komputerze, kontrolki gasną po przekręceniu kluczyka jak zwykle, po zapłonie rozrusznik kręci ale silnikiem tylko rzuca a nie chce odpalić. Do poniedziałku mam czas aby zaglądnąć do AS na komputer. Czy macie jakiś pomysł co może być nie tak?
Na forum znalazłem kilka propozycji np. :
1. sterownik silnika ale objawy były nieco inne bo jednak po kilku razach odpalał,
2. czujnik wałka - choć nie widziałem nic o objawach.
Ja i moi znajomi stawiamy na pompkę wstępną paliwa?
Jaka jest zamontowana w mojej alfie (listwowa czy elektryczna) i czy ktoś się orientuje czy to dobry traf?
Może znacie też jakieś dobre miejsce do naprawy Alfy w okolicach Rzeszowa nie koniecznie AS Auto-Res bo słyszałem, że to partacze.
Czekam na jakieś sugestie sznownych kolegów.