czarny dym + ogromny spadek mocy

[adastra7]

Ja bym całkiem zaślepił i spokój

Ty byś tak zrobił, bo się na tym znasz, a ja się cieszę, że chociaż wiem za co to odpowiada.

Alfa tak czy inaczej musi jechać do mechanika, bo coś dzieje się z zawieszeniem. Zaczęło strasznie skrzeczeć przy przednim kole od strony kierowcy, takie jakby "gumowe przecieranie" do tego jak naciskam na hamulec na postoju to słychać jakby powietrze ;p a wczesniej tak nie było standardowo nie mam pojęcia o co chodzi

[kusior007]

Ty byś tak zrobił, bo się na tym znasz, a ja się cieszę, że chociaż wiem za co to odpowiada.

Alfa tak czy inaczej musi jechać do mechanika, bo coś dzieje się z zawieszeniem. Zaczęło strasznie skrzeczeć przy przednim kole od strony kierowcy, takie jakby "gumowe przecieranie" do tego jak naciskam na hamulec na postoju to słychać jakby powietrze ;p a wczesniej tak nie było standardowo nie mam pojęcia o co chodzi

To chyba Ty za bardzo sie nie znasz,skoro tak piszesz jak Ci ten egr tak potrzebny.

Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2

[kusior007]

Kazdy to ustrojstwo zaslepia albo wycina programowo ,ale Ty wiesz przeciez lepiej.

[meydey232]

To stanę w obronie bo ja nie widzę żeby koleżanka wiedziała lepiej. Ty za to tutaj wyskoczyłeś ze swoją racją jak guma z majtek. Ma ochote wyczyścić to niech czyści, będzie chciała wywalić to wywali - nie Twój interes. Ja mam - nie usuwałem - wyczyściłem bo wychodzę z założenia, że jeśli coś jest tak zaprojektowane i pełni swoją funkcję to ma tam być. Oczywiście, że działa bez, ale jak jest sprawny to nie wpływa kompletnie na moc jak to niektórzy twierdzą. Jak ktoś sobie zaślepił to nic mi do tego i niech sobie tak jeździ, ja jeżdżę ze sprawnym i też nikomu nic do tego...

Co do skrzypienia to jeśli Ci skrzypi w trakcie skręcania na postoju albo przy wolnych manewrach to u mnie zatarł się swożeń wahacza dolnego i skrzeczało niemiłosiernie. Jak wyjąłem wahacz to swożnia nie dało się ręką przestawić. Tak więc może to samo jest u Ciebie.

[kusior007]

To stanę w obronie bo ja nie widzę żeby koleżanka wiedziała lepiej. Ty za to tutaj wyskoczyłeś ze swoją racją jak guma z majtek. Ma ochote wyczyścić to niech czyści, będzie chciała wywalić to wywali - nie Twój interes. Ja mam - nie usuwałem - wyczyściłem bo wychodzę z założenia, że jeśli coś jest tak zaprojektowane i pełni swoją funkcję to ma tam być. Oczywiście, że działa bez, ale jak jest sprawny to nie wpływa kompletnie na moc jak to niektórzy twierdzą. Jak ktoś sobie zaślepił to nic mi do tego i niech sobie tak jeździ, ja jeżdżę ze sprawnym i też nikomu nic do tego...

Co do skrzypienia to jeśli Ci skrzypi w trakcie skręcania na postoju albo przy wolnych manewrach to u mnie zatarł się swożeń wahacza dolnego i skrzeczało niemiłosiernie. Jak wyjąłem wahacz to swożnia nie dało się ręką przestawić. Tak więc może to samo jest u Ciebie.

To niby czemu po zasilepieniu wyczuwalnie lepiej ciagnie od dolnego zakresu obrotow i mniej syfu dostaje sie do silnika.Ps w silnikach m-jet jest to rozwiazanie serwisowe inzynierow fiata.Przy zaslepianiu egr tak czy siak trzeba czyscic zawor i jak kto woli dolot i przepustnice,wiec chyba Ty wyskoczyles jak gumka z majtek.I to nie jest racja kolezanki tylko mechanika,ktory robi jej auto.A ze swoim autem kazdy moze robic co chce.A nowosci zwiazane z ekologia dzialaja dobrze tylko na korzysc serwisow np.klapy wirowe,dpf.
Dla mnie ot.

Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2

[meydey232]

Tak lepiej ciągnie jak i ludzie, którzy zamontowali magnetyzery czują wzrost mocy i spadek spalania. Twoje subiektywne odczucie. Nie wiem od kiedy wtórnie spalane spaliny i związki chemiczne w nich zawarte to syf. Sadza tak czy inaczej będzie się tworzyć. Nie wiem za bardzo co to rozwiązanie serwisowe - domyślam się, że akcja mająca na celu poprawienie czegoś co zostało sknocone przez konstruktorów, a jeśli rozumiewanie trafne to w takim razie każda marka stosuje rozwiązanie serwisowe bo EGR od pewnego czasu zastosowany w każdym jednym dieslu.

Kazdy to ustrojstwo zaslepia albo wycina programowo ,ale Ty wiesz przeciez lepiej.

W takim razie następnym razem precyzuj do kogo pijesz bo raz piszesz tak, a drugi raz inaczej.

Nowości związane z ekologią wpływają głównie na korzyść ekologii. Nie jestem zielonym czy jakimkolwiek innym maniakiem, ale to co się dziś dzieje w Tokyo daje domyślenia... To, że póki co są to dosyć awaryjne innowacje to inna sprawa. DPF to się nie sprawdza z naszej perspektywy w Polsce. Jakbyś miał codziennie dojeżdżać do pracy kilkanaście kilometrów i mógł to robić po autostradzie gdzie sadza się wypala to nie byłoby problemu. Oczywiście trzeba filtr wymienić co ileśtam tysięcy i tania zabawa to nie jest z tym, że to już robi DPFa normalną częścią eksploatacyjną.

[Marcin_M]

A co sie dzieje w Tokio?

[meydey232]

Nic specjalnego, takie tam tylko:
http://www.flickr.com/photos/romainguy/3677004101/

[Marcin_M]

Ja chce do Tokio

[bubu321]

- z takim dużym samochodem nie dostałbys od magistratu pozwolenie na parkowanie w nocy.