ot taka dygresja ,
zastanawiam mnie że alfa (oraz producenci zamienników wahaczy) nie może zrobić porządnie wahacza na rynek aftermarket
dziwi mnie, bo mam w " stajni " forda focusa mk I który od początku produkcji (98r - chyba pierwszy kompakt) ma zawieszenie wielowahaczowe, ja mam egzemplarz z 2004 r., od początku,(polski salon) i coś takiego jak np. skrzypiące wahacze - tuleje ( nie wspominając o przedwczesnych luzach czy wyrobieniu tulei wahaczy) po prostu nie ma miejsca. Przebieg 150 t km na standardowych wahaczach to norma. a nie jest to jakieś super wytrzymałe zawieszenie. jedynym problemem są tam łączniki stabilizatora.
udzielcie odpowiedzi
pozdro
