Witam,
Mam jedno pytanie odnośnie zmiany silnika w 156.
Powiedzmy ze mam 156 z uszkodzonym silnikiem,czy jest dużo roboty gdybym chciał włożyć tam silnik 2.4 20v ten 175km??Czy może to być alfa z uszkodzonym silnikiem benzynowym?
Chodzi mi o to czy to dużo roboty i co ewentualnie oprócz całego silnika z osprzętem i skrzynią było by potrzebne?
I jeszcze taka sprawa:
Czy ktoś ma wydłubane te 250km w tym silniku?Jak to jeździ?



Odpowiedz z cytatem

mam w tej chwili FC 260 km i jak bym się przesiadł do 2.5 V6 albo do 150 konnego klekota to porażka.Pzyzwyczaiłem się już do tego że mam coś pod nogą 