Poduszka silnika. Stwierdził ze przy wymianie rozrządu nie została dokręcona poprawnie i z czasem luz zrobił się większy. Po dokręceniu stukanie ucichło.
Poduszka silnika. Stwierdził ze przy wymianie rozrządu nie została dokręcona poprawnie i z czasem luz zrobił się większy. Po dokręceniu stukanie ucichło.
Alfa Romeo 146 1.4 TS '98, 156 1.8 TS '00, 159 1.9 JTDM '05
No i prawdopodobnie znalazłem winowajcę
Pojechałem tym razem do fahowców na szarpaki (takie mocne, że myślalem że koła pourywa), ale nic nie znaleźli. Dopiero jak wzięli auto na podnośnik okazało się, że to wahacz górny, który w zeszłym roku zmieniałem... badziew na 10tys km :/
Prysnęli jeszcze na tuleje wd40 to jak wcześniej sporadycznie stukało tak teraz skrzypi i sporadycznie nie stuka. Aż wstyd jeździć![]()
U mnie TRW (górny lewy wahacz) po pół roku skrzypi jak pięć policyjnych nysek spotkanych na dziurawej drodze. Pojawił się też delikatny luz na sworzniu. Na razie jeżdżę, czekam jeszcze parę miesięcy i oddam do reklamacji. Pozostałe 3 wahacze TRW na razie są ok (wymieniałem komplet 4 szt. naraz).
Ostatnio edytowane przez jahu ; 27-04-2013 o 09:58
Na razie nic z tym nie robię. Co do tych puknięć to aktualnie tego nie mam. Co do magla - być może jest z nim jakiś problem ale nie cieknie i wspomaganie jest więc również tego nie ruszam. Gumowanie jak najbardziej zostało - zimą mniejsze, latem większe. Choć teraz po zmianie opon na nowe letnie to gumowanie jest mniejsze - pewnie dlatego, że opony mają sporo mięsa. Dodam także, że aktualnie jeżdżę na 18" i myślałem, że gumowanie, ze względu na większe obciążenie, będzie mocniejsze, co jednak nie ma miejsca. W międzyczasie wymieniłem zbiorniczek wspomagania (przy zostawieniu czerwonego płyny) ale gumowanie nie ustało. Kilka razy już chciałem podejść do tematu i coś zrobić z tym ALE - za każdym razem dochodziłem do wniosku, że skoro wszystko działa to nie ma co kombinować i wyrzucać pieniędzy w błoto. A muszę zaznaczyć, że z tym gumowaniem jeżdżę praktycznie od zakupu auta (prawie dwa lata) i nic się nie dzieje.
Witam Kolegów,
Mam pytanie następujące: Bella jest świeżo po naprawie, zlikwidowane luzy w zawieszeniu przód/tył i inne dupersznyty, natomiast przed serwisem i po nim po przejechaniu przez np.: listwę zwalniającą - krótką poprzeczną nierówność, spod maski wydobywa się odgłos spadającego fortepanianu, generalnie krótkie: łubudubu! W każdej innej sytuacji zawieszenie jest błogo ciche - fakt mi nieznany przed naprawą. Przychodzi mi na myśl, że to całe cuoresportivo belli lata na poduszkach...
Kupiłem prawy górny TRW, zaryzykuje. Zobaczymy ile wytrzyma, bo w kwestii dziur i nierówności na drogach obchodzę się z autem jak z jajkiem. Teraz pozostaje mi jeszcze przestudiowanie tematu ustawienia geometrii po całej operacji, a to w tym aucie także temat rzeka.
AR 159 ma upierdliwe ustawianie geometrii na przodzie, dlatego PowerFlex zrobil tuleje do gornych wahaczy na mimosrodzie.