wyjechalem zanim to przeczytalem wiec pojechalem normalnie ze tak powiem i wychodzi to tak w trasie 5-6 bieg wsjo ok tem tak caly czas 85 jak jakis odcinek wolnie bo ruch ronda i takie tam dochodzi do 90 ale to jest max 90 za hu...nie przekracza wjezdzam do mojego dosc pustego miasta jedno drugie skrzyzowanie i juz tak 95 nawet 100 bym powiedzial czyli ponad pol pola miedzy 90 a nastepna kreske...stanalem na stacji odpalilem kerszer i tyle ile sie dalo z uwagi na dostep wyplukalem chlodnice i mimimalnie sie chyba poprawilo bo tak jak mowie w trasie nie ma opcji zeby przekroczylo chocby minimalnie nawet 90 w miescie sie troche martwie bo jednak dosc daleko za te 90 wyjezdza....Generalnie do ktorego momentu jest bezpiecznie ze tak powiem?