Witam,
zastanawiam się nad zastosowaniem rozgałęźnika zapalniczki + USB w samochodzie. Mniej więcej takiego:
Ma służyć do jednoczesnego użycia cb radia i nawigacji. Ewentualnie do załadowania telefonu komórkowego. Moje pytanie jest następujące: czy anteny cb radia i nawigacji nie będą się ze sobą "gryzły" i uniemożliwiały poprawne działanie? Bo słyszałem opinie, że jednoczesne używanie tych sprzętów może źle na siebie wpływać.
Od razu prosze o nie podsuwanie pomysłów typu "pociągnij antene od cb radia do akumulatora", bo nie chce przegrzebać pół samochodu, żeby tam się dostać. Poza tym sporadycznie używam, więc nie potrzebuję takiego rozwiązania.
Dzięki za pomoc, pozdrawiam




Odpowiedz z cytatem
tak, potrzebuję głównie na trasy, w miastach w tym roku i tak będę tylko przelotem i to w nocy, więc powinno dać radę z tego co mówisz. Samo cb też daje radę w normalnych warunkach, aneta ściąga spokojnie do 15 km

