No właśnie waham się bardzo bo na pewno będę brał dużą bańkę, a nie chcę wtopić w coś co okaże się najwyżej "średnie", tym bardziej że bańkę 5l SD którego znam i lubię mogę wyrwać okazyjnie za niezłą cenę.
No właśnie waham się bardzo bo na pewno będę brał dużą bańkę, a nie chcę wtopić w coś co okaże się najwyżej "średnie", tym bardziej że bańkę 5l SD którego znam i lubię mogę wyrwać okazyjnie za niezłą cenę.
猫"Aby zrozumieć „paradoks" konia ciągnącego wóz,najlepiej wyobrazić sobie co się będzie działo, jeśli koniowi założymy wrotki."
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
No zapach ma nie najwyższych lotów pod tym względem CG Pro Detailer go miażdży. Dla mnie minusem też jest atomizer, jest mega oszczędny bo robi delikatną miełkę ale wystarczy nawet najmniejszy podmuch wiatru i połowa QD leci w powietrze. Dla mnie zarówno Pro Detailer jak i Finale to super detailery z minimalną przewagą Prodetailera właśnie za zapach
Zapach mam gdzieś, może walić ostrą chemią - po latach labor na studiach mam i tak węch wypalony na amen. Atomizer podobnie - biorę bańkę 5l - będzie rozlewane do osobnej butelki z atomizerem. Ktoś ma porównanie między Sonaxem BSD a Finale? Pro Detailer odpada - 2 stówy za mniej niż 4 litry to przesada, w tej cenie musiałby jeszcze śpiewać, tańczyć i robić *****.
猫"Aby zrozumieć „paradoks" konia ciągnącego wóz,najlepiej wyobrazić sobie co się będzie działo, jeśli koniowi założymy wrotki."
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
Co ja mogę powiedzieć ,trwałość i kropelki na + dla BSD ,wygląd i docieranie na + dla finale,lecz nie jestem pewien czy te 2 specyfiki powinno sie porównywać
Pro Detailer w galonowym opakowaniu na tle konkurencji wypada blado ale przy małych opakowaniach ta różnica już się zaciera. Finale dociera się super łatwo i pozostawia mega gładki i śliski lakier
Ponieważ:Napisał Damian156JTD
1.
2.
3.
No właśnie, małe opakowanie nijak mi się nie opłaca niestety - wychodzi ~110zł za litr, co jest już lekko chore nawet przy cenie całego galona. Wolę kupić raz większą ilość niż płacić 2x tyle za litr bawiąc się małymi buteleczkami.Pro Detailer w galonowym opakowaniu na tle konkurencji wypada blado ale przy małych opakowaniach ta różnica już się zaciera. Finale dociera się super łatwo i pozostawia mega gładki i śliski lakier
猫"Aby zrozumieć „paradoks" konia ciągnącego wóz,najlepiej wyobrazić sobie co się będzie działo, jeśli koniowi założymy wrotki."
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
Ponieważ jak już wcześniej napisałem , toczy się spór czy to sealant czy QD , bo QD raczej nie utrzyma sie na nieprzygotowanej powierzchni ponad 2 tyg(deszcze i mycie) i nie bd tak kropelkowac super
Akurat to jest żaden argument, bo pod Sealanty też się powinno odtłuszczać powierzchnie.
Twin Spark Compressore - Na pohybel hejterom - Szalone 0.5bara
Mazda mx5 - bokiem, na glebie i z kierownicą po złej stronie.
"Nothing is "good" for daily driving that's not OEM. So by that logic don't turbo your car. Don't make it faster. Don't do anything. Go buy a bus pass."
Ok, tylko wiesz - mi chodzi o efekt a niekoniecznie o zgodność z kanonem nazewnictwa. Chyba jednak biorę sonaxa - bardzo podoba mi się co i jak robi.
猫"Aby zrozumieć „paradoks" konia ciągnącego wóz,najlepiej wyobrazić sobie co się będzie działo, jeśli koniowi założymy wrotki."
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
Właśnie efekt tylko jaki? Trzeba określić co jest priorytetem. Jak kropelki i trwałość to sonax, a jak wygląd, aplikacją i poślizg to Finale. Raczej nie bez powodu niektórzy mieszają Sonaxa z innymi QD. Dla mnie np. priorytetem ma być wygląd i łatwość aplikacji, nie potrzeba mi mega kropel i trwołości bo to daje wosk. QD ma być szybkie i łatwe w użyciu oraz podbijać look, który moje auto traci po myciu twardą wodą.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
