bez przesady, auto jest przemyślane pod względem siedzenia w nim (w końcu możesz stać w korku np.)
myśle ze musisz przestać się tak pieścić z tym. Auto to auto, ma jeździć, a jego podzespoły są do tego stworzone. Nie jest to rajdówka wymagająca niewiadomo jakiej troski. Nie zmieni też nic, czy poczekasz 10 sekund czy poprostu zgasisz.
Tamto turbo sie zepsuło bo kupiles zajechaną używke, nic temu nie pomoże, żadne czekania, gaszenia.