No i stoi na placu Golfina Cabrio ver Karmann . Na razie zadowolony z zakupu i ze stanu ogólnego . Po drodze powrotnej nic nie odpadło a blacharka wygląda jak nowa . Silnik chodzi rewelacyjnie ( 1,8 90KM na gażniku ) . Prawdziwy "pancerwagen" bez zbędnej elektryki ( jeno dach elektryczny ) , bez wspomagania . Tam się nie ma co zepsuć . Rozwaliła mnie cena rozrządu - SKF 85pln komplet . Teraz temat felg oleje ale na przyszły sezon szykuje. Obecnie Golfina stoi na 14 cali - ori alu . Lekko zglebiona .
. Wersja Karmann z pięknym białym wnętrzem . Zebary w milach i kilometrach .