Mam takie pytania:
1. Po kupnie alfy postanowilem przejrzec wszystkie bezpieczniki. Zauwazylem, ze bezpiecznik z komory silnika (ten 70A) jest przepalony.
Wymienilem.
Miesiac pozniej patrze, a on znowu spalony.
Co to za bezpiecznik (czyt. od czego), chyba jeden z glownych? Jest to najwiekszy bezpiecznik w mojej alfie (145 JTD).
Co moze byc przyczyna przepalania sie?
Acha, i dlaczego jakby wszystko mi dziala pomimo przepalonego bezpiecznika?
2. Moze zwiazane z powyzszym, ale raczej nie.
Nie mam klaksonu. Czytalem wypowiedzi w tej sprawie na tym forum.
U mnie wyglada to tak, ze gdy nacisne klakson slysze jakby zalaczeczenie/przelaczenie sie czegos w kierownicy (ot, taki pstryk), ale klaksonu nie ma. Sprawdzalem bezpiecznik, ktory niby powinien byc od klaksonu (skrzynka pod kierownica, chyba 20A), ale ten nie jest przepalony.
Czy przepalenie bezpiecznika z pkt. 1 (70A) moze miec wplyw na klakson?
Jesli nie, to rozumie, ze nie pozostaje mi nic innego jak rozbierac plastiki i szukac gdzie ginie sygnal? Ale skoro slysze "pstryk" w kierownicy wiec raczej to nie sprawa samych przelacznikow (to chyba dobrze bo nie wiem jak sie nawet zabrac za rozbiorke kierownicy), a raczej gdzies dalej. Moze same trabki?