dajcie spokoj człowiekowi. Trafil gt, niech ogarnie co to ma a jak dojrzeje do modow to będzie modzil![]()
dajcie spokoj człowiekowi. Trafil gt, niech ogarnie co to ma a jak dojrzeje do modow to będzie modzil![]()
ja to bym mu piwko postawił za taki fart skoro wsi ok sumie za taką kasę
albo chłopie w totka zagraj - bo wg mnie kupno GT z awarią silnika ( wg opisu do zrobienia ) za 7 tys to szczęście jak nie wiem
no ale parafrazując słowa innego forumowicza - " w dooopie byłem , goooowno widziałem" no i się nie znam![]()
Skorzystam z tematu i poproszę o poradę. Siostra napaliła się na GT z 2005 r. 1.9 jtd wersja distinctive (xenon, skóra, bose) przebieg ok. 190.000 km. Autko zostało przyciągnięte zimą przez syna właściciela z Belgii z powodu awarii dwumasy i nieopłacalności naprawy tego na miejscu. Synek ów stwierdził, że jednak nie podoba mu się to autko i nie będzie go robił tylko sprzeda. Na fotkach alfa wyglądała cudnie, jak każda Bella ale jak zajechałem na miejsce to się okazało, że nie jest tak różowo. Na aucie są trzy odcienie lakieru i tylko dach jest w oryginale bo „to auto mamusi i wiadomo jak się jeździ w Belgii”. Kolega, który się lepiej zna na blacharce stwierdził, że tragedii nie ma bo nie widzi by ktoś wstawiał ćwiartkę a resztę będzie widać na podnośniku ale i tak trzeba malować całe auto żeby to miało wygląd. Następnie przeszliśmy do oględzin wnętrza, które wyglądało całkiem nieźle jak na taki przebieg. Wszystko działa tylko fotel kierowcy lekko przytarty (ale to skóra i da się to usunąć) oraz podłoga po stronie pasażera mokra (pewnie szybka się nie domyka). Następnie podnoszę maskę i widać że rzadko ktoś tam zaglądał. Silnik, odma, przewody od turbo całe zapocone ale pali ładnie pomimo słabego akumulatora. Po podpięci się kompem wszystkie parametry w normie. Sporo błędów elektryki ale to raczej spowodowane jest agonią akumulatora. Na koniec analiza dokumentów. Jest cały komplet łącznie z fakturami i car-passami (ostatni z 2011 roku z przebiegiem 146.000 km) oraz kluczyki i karta kodowa.
No i teraz pytanie do was. Czy warto myśleć o tym autku czy lepiej sobie odpuścić bo samochód udało się stargować do kwoty poniżej 10 tyś. zł ale tak lekko licząc trzeba do niego dołożyć ok. 15 -16 tyś zł
Ostatnio edytowane przez elmofag ; 16-09-2013 o 15:19
Heheh z tym stawianiem poczekajmy niech to najpierw z garażu wyjedzie![]()
A co do tego szczęścia to cos w tym jest bo ostatnimi czasy w niektóre akcje sam nie wierzeale jak to było z tym przyslowiem...
![]()
Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free
hmm, nie wiem jak Ci te 15k wyszlo za wymiane dwumasy, chyba ze dolozysz do tego malowanie całego auta i to chyba w ASOjeżeli to dwumasa (a jak dwumasa to i rozrząd z pompa wody), aku i być może alter plus ta nieszczesna szybka to w 5-7k się wyrobisz (bez lakierowania) wiec patrząc z tej strony wydaje się ze warto
![]()
Ostatnio edytowane przez elmofag ; 17-09-2013 o 09:34
ok, to rozumiem teraz ze auto do oplat wiec dodatkowy koszt. Zrobisz jak zrobisza kazde auto trzeba ubezpieczyć
opony analogicznie
w sumie z tego co piszesz żadna okazja ale z drugiej strony jak zrobisz to masz jak dla siebie
![]()
no to lecim :
dwumas + sprzęgło = ok 1900/2000zł ( robota +300 )
rozrząd z pompą - policzmy 500 ( ja płaciłem mniej ) + robota liczmy +300
olej - liczmy 150
filtr oleju - liczmy 40
powietrza - 50
kabinowy - 60 ( zaszalałem )
piszesz wszystkie płyny więc w sumie trzeba by liczyć też hamulcowy , wspomaganie , chodnica ( strzelam 200 )
2 x 17" letnia ? liczmy 900zł
kpl zimówek - no tutaj przepaść bo np 15" kupisz za 1000zł kpl a już 17 markowe to lekko ok 2500+
zawieszenie ( góra - 200 sztuka , dół 400 sztuka ) - no ale przecież nie kupiłeś padliny która to lewdo zipie
podliczając:
2300 + 800 + 150 + 40 + 50 + 60 + 200 + 900 + 1000/2500 = 5500/7000
doliczmy tą zawiechę za np 1000zł
= 6500/8000
ubezpieczeinie ? no tu już wszystko zależy od zniżek itp i czy mowa o gołym OC czy pakiet AC
- - - Updated - - -
kurde - se tak policzyłem to ja już na moją wydałem chyba ze dwa razy tyle bo robiłem to wszystko co powyżej i jeszcze troszkę tak dla siebie ( a awarii nie miałem w sumie)
ale kwota wyadtków rzędu 15 .000 zł robi wrażenie ( może żona nie zobaczy to się będzie odzywać do mnie nadal)
mam wszystkie zapiski wydatków na GT od momentu kupna ale jakoś boję się liczyć![]()
Bocian chyba się zgłoszę do Ciebie po zniżki bo jak sprawdzałem w hurtowni to dwumasa+sprzęgło po upustach to wydatek rzędu 2600-2800zł. No i zapomniałeś jeszcze o malowaniu, co też nieźle podniesie koszta całej operacji. W sumie to ciekawe, że kupując za 9tyś auto w całkiem niezłym stanie trzeba wydać na nie dwa razy tyle żeby w pełni cieszyć się faktem posiadania tak pięknego i wyróżniającego się samochodu. Ale cóż wszystko zależy od podejścia. Są tacy jak poprzedni właściciel, którym nie przeszkadzają drobne defekty belli i wyznają filozofię "aby jeździła". Ja natomiast nie czułbym się komfortowo jeżdżąc choćby z wypłowiałym scudetto czy odpryskami na lakierze nie mówiąc już o niedomaganiach mechanicznych.
A wracając do wydatków na posiadane auto to pomimo, że 159'tka nigdy mnie nie zawiodła i od chwili zakupu (tj. ponad 2 lata) nawet zawieszenia nie musiałem robić upłynniłem lekko licząc 10 tyś. nie wliczając ubezpieczenia oczywiście (moja żona nie ma tu konta więc jestem spokojny).
Elmofag, zalezy gdzie sprawdzasz. Czasem ceny mogą się znacząco roznic. Poza tym tutaj kilka sklepow się reklamuje wiec tez można ceny porownac. Intercars i aso to nie koniec swiata. Z malowaniem tez przesadzasz. Co prawda to metalik ale ogolnie Bialystok to region tanich cen wiec nie wierze ze nie wyczaisz sensownego lakiernika za 300 zl za element
![]()
Ostatnio edytowane przez pieta ; 17-09-2013 o 13:06