mam alfe od 2 miesięcy spisuje sie zajebiś.... ale.. właśnie i to ale mnie nerwi juz 3 razy wymieniałem przednie zarówki... elektry powiedział ze niby wszystko jest ok z instalacja napięcie tez normalne nie ma zadnych przebić ani zwarcia ale co chwile mi sie zarówki palą... dzisiaj pojechałem umyc auto i lipa zarówki znowu nie siwecą .. mam tego dośc co zrobić?