Witam,
Właśnie wróciłem z "rentgena".
Jednym słowem PORAŻKA!
Umówiłem się w ASO na Wojciechowskiego w Poznaniu. Operacja trwała ponad godzinę. Chłopaki zgłosili:
- luz na przednim górnym wahaczu,
- lekką korozję tylnego tłumika,
- niski stan płynu chłodniczego.
A teraz czego nie zauważyli:
- przednia prawa sprężyna jest pęknięta i nadaje się tylko do wymiany - zakolejkowana z nr 1
- zarówno środkowy, jak i tylny tłumik jest mocno skorodowany i tak naprawdę też powinny być wymienione oba
- lewy przegub od strony skrzyni ma pękniętą gumę i sam w sobie jest do wymiany, bo za późno zauważyłem brak osłony (słychać go już podczas jazdy)
- prawy przedni postój nie świeci (!!!)
- tuleje tylnego stabilizatora są obie do wymiany
Ja rozumiem, że to nie był przegląd całego samochodu. Ale w punktach było sprawdzenie zawieszenia. Pomijając już całą resztę - jak można nie zauważyć pękniętej sprężyny???
Zawsze byłem sceptycznie nastawiony do ASO. Za wysokie ceny, wątpliwa kompetencja. Postanowiłem przełamać własne stereotypy i dać im szansę... i co?
Jeśli tylko będę miał alternatywę, w życiu nie zostawię Alfy w ASO!
Może inne ASO prezentują inny poziom? No tak... tylko pytanie, co mnie teraz skłoni do tego, żeby to sprawdzić?
Z przykrością muszę stwierdzić, że utwierdziłem się we własnym przekonaniu![]()
Omijajcie ich szerokim łukiem!
Pozdrawiam,
~tomaz
Heh, widze bobryt ze to samo co u mnieNapisał bobryt
ja w sumie mam 2 wahacze do naprawy (silentblocki) ale wymieniam cale...
Tomaz, to wszystko zalezy jak podchodza do tego wszystkiego w ASO. Niektorym sie nie chce, a niektorzy zadbaja o Klienta i auto
Tak się zastanawiam, czy można 2 razy skorzystać z tej promocji... :roll:
Np. w dwóch różnych ASO w tym samym mieście (lub w różnych).
Wydaje mi sie ze tak![]()
z tego co widzialem nic do kompa nie wklepywali wiec pewnie mozna
Było Skromne 156 1.8 TS 144 km i mniej skromne 156SW 2,5 V6 i były powody do mruczenia
Jest klekot 159 SW 1.9 JTD i 136 km i nie ma powodów do mruczenia
ALFA-i każdy dzień jest inny
Oj wklepywali do kompa, otwierali ten przeglad na zasadzie normalnego zlecenia serwisowego wraz z nr rejestracyjnym samochodu![]()
Byłem wczoraj w Polinarze. Przegląd trwał 15 minut :shock:
W zasadzie to Panowie tylko wjechali autem na podnośnik i z grubsza przejrzeli zawieszenie i hamulce. Już od progu wołali "wahacze wszystkie z przodu do wymiany" i zrobili mi kosztorys na ok. 2100PLN. Tarcze wg Panów są również do wymiany przy następnej wymianie klocków (tutaj to mają rację). Reszta OK.
Na wycieraczki chyba nie patrzyli, bo mam dwie do wymiany. Akumulatora również nie sprawdzali, że nie wspomnę o właściwościach płynu chłodniczego i hamulcowego.
Tymczasem z przodu mi nic nie puka/stuka/piszczy. Auto na nierównościach i w zakrętach zachowuje się zupełnie poprawnie. Nie wzięli Alfy na żadną ścieżkę diagnostyczną, nie dostałem protokołu z przeglądu...
Jeśli ktoś chce robić Rentgen w Krakowie, to odradzam Polinar. Lepiej robić we Viamocie, jak kolega showtime, który jest raczej zadowolony.
edit -> aby wszystko było jasne (sorry, za capsa, ale chyba czytelniej tak jest)
* sprawdzenie stanu akumulatora
NIE WYKONANO
* sprawdzenie stanu opon, bieznika, ciśnienia
CIŚNIENIA NIE SPRAWDZONO
* sprawdzenie skuteczności ukladu hamowania
NIE SPRAWDZONO SKUTECZNOŚCI
* sprawdzenie jakosci plynu hamulcowego
NIE SPRAWDZONO
* sprawdzenie ukladu kierowniczego
LUZY SPRAWDZALI NA PEWNO
* sprawdzenie luzow elementow zawieszenia
SPRAWDZONO
* sprawdzenie szczelnosci amortyzatorow przod/tyl
WZROKOWO SPRAWDZILI CHYBA
* sprawdzenie ukladu wydechowego
WZROKOWO
* sprawdzenie poziomu oleju silnikowego
WIDZIAŁEM, ŻE SPRAWDZALI
* sprawdzenie plynu w ukladzie chlodzenia
TYLKO NA POZIOM PATRZYLI
* sprawdzenie stanu wycieraczek
RACZEJ NIE SPRAWDZILI, BO MAM TYLNĄ I JEDNĄ PRZEDNIĄ DO WYMIANY
* sprawdzenie plynu w spryskiwaczach
MIAŁEM NA FULL
* sprawdzenie ustawienia swiatel
NIE SPRAWDZONO
No to nie wiem bo ja dostałem wszystko, chyba z 5 kartek z wydrukami pomiarów amortyzatorów, hamulców itd... Nie wiem dlacego ciebie tak potraktowali.Napisał rigobert
Może dlatego, że byłem na warszawskich tablicach.. :>>Napisał cysio