Witam,
jak w temacie, moj byly mechanik to istny master of disaster robil dla mnie jedna duza robote i co chwile wychodzi jego fuszerka
Ostatnio przy wymianie kompletu poduszek silnika okazalo sie ze poduszka ktora byla wymieniana przez mechanika w marcu (poduszka dolna ktora idzie od skrzyni do karoserii) jest totalnie zerwana i moj master of disaster zmeniajac ja zerwal gwinty mocowan lapy do skrzyni. Sruby da sie wyciagnac ale nie da sie ich prawidlowo przykrecic. Na trzy jednen jest ok!
Stad moje pytanie czy te otwory w obudowie skrzyni da sie na nowo nagiwintowc zwarzywszy ze to jest amelinium ?