No cóż, ja troszkę nakręcę, otóż zauważyłem dziś iż termostat otwiera się około 80 kilku st. (sprawdzone rękom na górnym wężu dochodzącym z termostatu do chłodnicy(dopiero wtedy robi się ciepły)) Właśnie wtedy rodzi się problem bo gdy się otworzy temperatura schodzi do ok 70 st. i tak już się utrzymuje (czyli 1/4 skali na wskaźniku temp) gdzie temp powinna się trzymać w środkowej strefie, czyli u mnie 90 st, nawet podczas długiej jazdy utrzymuje się 70 st i nie chce podskoczyć, gdy chodzi na luzie np na parkingu temperatura dochodzi do 90 czyli prawidłowej.
Stąd moje pytanie, czy to nadal wina termostatu, czy już istnieje inna moźliwość?