Kosmetyka Alf - doradztwo,porady,Twój arsenał itd

[jahu]

W końcu wziąłem się za czyszczenie i konserwację tapicerki skórzanej póki nie ma mrozów. Użyłem do tego Gliptone GT12 (czyszczenie) i GT11 (odżywka). Początkowo miałem mieszane uczucia co do efektów (trochę błyszczała i lekko się kleiła) jednak w miarę upływu czasu i wchłaniania się odżywki skóra odzyskała swój elegancki mat, stała się miękka i przyjemna w dotyku oraz zyskała fajny i świeży zapach. Następny zabieg zaraz po zimie bo warto.

Możesz w 3 słowach opisać procedurę – chodzi mi głównie o nakładanie GT12 – czym i jak to robisz, co robisz przed czyszczeniem. Widziałem już kilka instrukcji, które nie bardzo mi się udało zastosować w praktyce. I nie wiem czy to kwestia tego, że za bardzo oszczędzałem preparatu, czy po prostu źle używam szczoteczek i szmatek.

I jeszcze drugie pytanie:
mam w aucie na czarnych plastikowych i gumowych elementach sporo pozostałości po jakiś pastach/woskach czy innych rzeczach, które ktoś kiedyś nakładał na lakier. Czego użyć, żeby uzyskać efekt jednolitego ciemnoszarego/czarnego koloru? Chodzi mi o gumowe i plastikowe ramki drzwi i plastikowe elementy pomiędzy reflektorami. Mam coś takiego:
http://mrcleaner.pl/nielsen-finesse-...-1l-p1019.html
nada się? Czy kupić coś dedykowanego?

[Mask]

Nielsen Finesse użyj jak będziesz już miał czystą powierzchnię. Do wyczyszczenia polecałbym środek typu APC odpowiednio rozcieńczony.

[Jondi]

Oczyszczenie takich elementów często bywa problematyczne bo woski pasty itp często mocno wchodzą w strukturę gumy lub plastiku. tak jak kolega pisał wyszczyśc wszystko APC jakimś pędzelkiem albo i nawet miekką szczoteczką (przy szczoteczce jak się boisz porysować lakier oklej go taśmą) a na koniec jak wszystko ładnie wyschnie połóż dedykowany do elementów plastikowych i gumowych dresing ZEWNĘTRZNY. Nielsen może doćc szybko spłynąć ;/

[Lucas]

Możesz w 3 słowach opisać procedurę – chodzi mi głównie o nakładanie GT12 – czym i jak to robisz, co robisz przed czyszczeniem. Widziałem już kilka instrukcji, które nie bardzo mi się udało zastosować w praktyce. I nie wiem czy to kwestia tego, że za bardzo oszczędzałem preparatu, czy po prostu źle używam szczoteczek i szmatek.

To przecież dość proste:
- odkurzenie foteli odkurzaczem, dokładne
- nawilżenie mokrą szmatką (najlepiej z mikrofibry)
- rozsmarowanie dokładne GT12 na fotelu (nie za dużo i nie za mało żeby nie wysechł) przy pomocy najlepiej gąbki (dostałem takie w zestawie z preparatami)
- po 2-3 min przeszczotkowanie miękką szczotką czyszczonego kawałka
- dokładne wytarcie suchą szmatką z mikrofibry i pozostawienie do wyschnięcia

W instrukcji piszą, żeby jednorazowo czyścić powierzchnie o wym 30x30cm, ale ja do cierpliwych nie należę i robiłem fotel na 2 razy (przód potem tył), inaczej zajęłoby to pewnie cały dzień a tak jakieś 4 godz. razem z nakładaniem odżywki.

PS: preparatu do czyszczenia zużyłem jakieś 1/10 butelki, natomiast odżywki poszło około 1/4.

[LukaSS]

Dziś glinkowałem auto.... Po umyciu super szamponem i super gąbką lakier jest gładziusieńki - niby. Po glinkowaniu to istna rewelacja Polecam każdemu - poprawa stanu lakieru za kilkanaście złotych. Teraz czas na wosk.


Panowie, rozumiem że glinka nie ma okresu trwałości?

[jahu]

W instrukcji piszą, żeby jednorazowo czyścić powierzchnie o wym 30x30cm, ale ja do cierpliwych nie należę i robiłem fotel na 2 razy (przód potem tył), inaczej zajęłoby to pewnie cały dzień a tak jakieś 4 godz. razem z nakładaniem odżywki.

PS: preparatu do czyszczenia zużyłem jakieś 1/10 butelki, natomiast odżywki poszło około 1/4.

Znalazłem co najmniej 3 różne instrukcje, stąd moje pytanie. Dodatkowo poprzednio jak czyściłem to ścierki miałem prawie czyste, tak jakby ktoś wcześniej mi fotele bardzo dobrze wyczyścił. Jedni polecają żeby czyścić dwa razy, inni piszą, żeby ścierać mokrą szmatką a nie suchą - stąd moje pytanie. Ja jakoś na wyczucie to dzisiaj zrobiłem i jest ok, suchą ścierką wycierałem cleaner, przednie fotele 2 razy czyściłem, tylne raz. Generalnie fotele w 159 są chyba z tyłu i na bokach obszyte dermą/skajem, więc tam nawet nie dotykałem się z gliptonem.

Zużyłem chyba 1/4 cleanera (więc dość sporo) i pewnie tyle samo odżywki. Inna sprawa, że drugą warstwę odżywki nakładałem dość późno i nie wiem czy wchłonie się w skórę, szczególnie że nakładana gąbką wyglądała na grubą warstwę. Temperatura 8-10 stopni chyba nie sprzyja tym środkom. Generalnie odżywka dopóki nie wysycha jest mocno błyszcząca, a chciałbym uzyskać super matowy efekt, który było widać po czyszczeniu cleanerem.

[Krusz]

Niestety efekt matowy jak po głębokim oczyszczeniu skóry jest praktycznie niemożliwy do uzyskania zabezpieczając skórę preparatem.

[Lucas]

Kurcze, jasne że mat jest możliwy tylko pytałeś o cleanera to nie wnikałem w odżywkę; ja też na początku nabrałem się i wcierałem ją gąbką ale strasznie słabo się to wcierało i dużo zostawało na wierzchu wyglądając ohydnie tłusto, więc wziąłem mikrofibrę i tym rozcierałem odżywkę - jej naprawdę trzeba aby tylko odrobinę, mam wrażenie że więcej odżywki zostaje w szmatce niż na skórze i tak ma właśnie być. Po godzince druga warstwa i na drugi dzień piękna matowa, miękka i pachnąca skóra.

[omen]

Sonax BSD dwa i pół tygodnia po nałożeniu. 2 tygodnie deszcze dzień w dzień, zrobione ok 3 tys km.




Verzonden vanaf mijn iPhone 4S met behulp van Tapatalk

[Mask]

Wszyscy kochamy kropelki