Witam wszystkich.
Być może ktoś już o tym pisał, ale nie znalazłem.
Mam taki problem, a mianowicie po chwilowym postoju mojej 156, chciałem ją odpalić.
okazało się,że w baku były śladowe ilości paliwa, ana dodatek auto stało przechylone na prawo.
Silnik odpalił, ale po chwili zgasł. Wyglądało to jakby się zapowietrzył układ.
Po dolaniu paliwa niby wszystko ok ale od tamtej pory dziwnie nie może się zebrać.
Ma ktoś podpowiedź?