Siema,
Nie mam tego samochodu długo, ale świeżo po kupnie po przesiadce z Galaxy 2.3 w moim odczuciu ten silnik wręcz wyrywał. Na 3 i 4 biegu bardzo przyjemnie wgniatał w fotel już od 1700obr, a raz nawet na mokrej nawierzchni na 4 biegu mi się ślizgnęły kółka podczas rozpędzania, szok. Teraz, od pewnego momentu (akurat po wymianie opon na zimowe) mam wrażenie, że stracił całkowicie wigor. Wciskam do dechy, niby się wkręca na te obroty bez żadnego problemu na 2 3 i 4 biegu ale mam wrażenie, że nie przekłada tego na nawierzchnie. Czy to możliwe, że przywykłem i już nie czuję tego co było?
Dzisiaj zauważyłem nieszczelną rurę dolotową zaraz przed przepustką, uszczelniłem to porządnie taśmą samowulkanizującą (tymczasowe rozwiązanie) i absolutnie nic się nie zmieniło.
Mam błąd od EGR P0404, nie rozkręcałem jeszcze tego ale wizualnie widzę tam jakąś uszczelkę, tak jakby poprzedni właściciel już go zaślepił. To aktualnie mój jedyny trop, może jednak nie jest zaślepiony i się nie domyka tak jak powinien.
Poniżej przedstawiam logi wykonane na 3 i 4 biegu
Co zauważyłem, są dziwne anomalie jeżeli chodzi o ilość powietrza, szczególnie na 3 biegu w okolicy 2000obr jest go za dużo, a z kolei w tym samym momencie jest niedoladowanie ze strony turbo. Dodatkowo w wyższych zakresach obrotów, wg przepływki tego powietrza jest za mało. Jednym słowem, OCB?
Pozdro