O rany ale rada, powiedz mi jak jesteś taki madry czemu? (sam zacząłeś)
W czym to przeszkadza, zwłaszcza na zakretach.
Problem polega na tym że amortyzator jest maksymalnie rozciągniety i gdy wjeżdzam w dziure nie ma już możliwosci rozciągnięcia się bardziej, więc koło odrywa się od asfaltu, samochód opada i gdy udeża o drogę słychać stuknięcie o którym pisałem wczesniej. Na zakrętach samochód się przechyla więc amortyzator też się ugina i zaczyna pracowac w swoim zakresie. czyli de fakto na zakretach teraz samochód jest bezpieczny, a na prostej nie. Pisze to wszystko po to bo wkurzają mnie kolesie na forum którzy piszą o czyms o czym nie mają pojęcia. Potem ktoś skorzysta z takiej rady i mozna wtopić.
Prawda jest taka w tym momencie juz wiem że nie opłaca się nic robic ze sprezynami i amortyzatorami na własną rekę. Dowiedziałem się w ASO że zrobili by mi to w tej samej cenie z gwarancją i nie musiałbym się bujac i zastanawiac co jest nie tak. Dlatego prosiłem przed zakupem o rade na forum. Mądry polak po szkodzie.
Czekam jeszcze na odpowiedź ze sklepu bo gść twierdzi że sprzedał mi na 100% spręzyny do mojego modelu, ale jak widać ze zdjęć nie ma racji. Pojade więc do ASO żeby mi wymienili spręzyny na takie jak trzeba, a złe odeślę do sklepu. Mam nadzieje że jak będę miał papier z ASO że spręzyny nie pasowały to chyba gosc nie będzie miał wyjścia i odda kase.