Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 20

Temat: [156] wymiana zawieszenia

  1. #11
    ***mach***
    Gość

    Domyślnie

    O rany ale rada, powiedz mi jak jesteś taki madry czemu? (sam zacząłeś)
    W czym to przeszkadza, zwłaszcza na zakretach.
    Problem polega na tym że amortyzator jest maksymalnie rozciągniety i gdy wjeżdzam w dziure nie ma już możliwosci rozciągnięcia się bardziej, więc koło odrywa się od asfaltu, samochód opada i gdy udeża o drogę słychać stuknięcie o którym pisałem wczesniej. Na zakrętach samochód się przechyla więc amortyzator też się ugina i zaczyna pracowac w swoim zakresie. czyli de fakto na zakretach teraz samochód jest bezpieczny, a na prostej nie. Pisze to wszystko po to bo wkurzają mnie kolesie na forum którzy piszą o czyms o czym nie mają pojęcia. Potem ktoś skorzysta z takiej rady i mozna wtopić.

    Prawda jest taka w tym momencie juz wiem że nie opłaca się nic robic ze sprezynami i amortyzatorami na własną rekę. Dowiedziałem się w ASO że zrobili by mi to w tej samej cenie z gwarancją i nie musiałbym się bujac i zastanawiac co jest nie tak. Dlatego prosiłem przed zakupem o rade na forum. Mądry polak po szkodzie.

    Czekam jeszcze na odpowiedź ze sklepu bo gść twierdzi że sprzedał mi na 100% spręzyny do mojego modelu, ale jak widać ze zdjęć nie ma racji. Pojade więc do ASO żeby mi wymienili spręzyny na takie jak trzeba, a złe odeślę do sklepu. Mam nadzieje że jak będę miał papier z ASO że spręzyny nie pasowały to chyba gosc nie będzie miał wyjścia i odda kase.

  2. #12
    madagaskar
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał ***mach***
    Czekam jeszcze na odpowiedź ze sklepu bo gść twierdzi że sprzedał mi na 100% spręzyny do mojego modelu, ale jak widać ze zdjęć nie ma racji. Pojade więc do ASO żeby mi wymienili spręzyny na takie jak trzeba, a złe odeślę do sklepu. Mam nadzieje że jak będę miał papier z ASO że spręzyny nie pasowały to chyba gosc nie będzie miał wyjścia i odda kase.
    Tak sobie pomyslalem, ze moze sprzedawca zle Cie zrozumial i zamiast do SportWagon to do CrossWagon Ci sprzedal sprezyny...

  3. #13
    RAQ
    Gość

    Domyślnie

    Ja wymienialem ostatnio,ale wszystkie sprezyny z przodu z amorami.I jest ok

  4. #14
    radekcapri
    Gość

    Domyślnie

    Jeżdżę alfą 2 lata i ciągle coś stuka w zawieszeniu
    Trochę mnie pocieszyłeś, że nie jestem sam. Mam dokładnie taki sam samochód czyli sportwagona 1,9 jtd roczik 2001 ze sportpackiem na pokladzie i dokladnie ten sam problem z zawieszeniem. Samochód mam krótko ale już wymienilem wachacze górne i dolne, drążki kierownicze drążki stabilizatora,przekladnię kierowniczą a jak stukało tak stuka !!! Żadnej poprawy. Jutro jadę na wymianę gum na stabilizatorze ale po twoim poście marną mam nadzieję na poprawę.Może ktoś na forum przerabial problem i zna rozwiązanie naszej udręki ?

  5. #15
    adamodg
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał ***mach***
    złe odeślę do sklepu. Mam nadzieje że jak będę miał papier z ASO że spręzyny nie pasowały to chyba gosc nie będzie miał wyjścia i odda kase.
    łaski nie robi - zgodnie z prawem masz chyba 10dni na zwrot bez podania przyczyny jeżeli umowa była zawierana poza siedziba firmy ( a była - bo rozumiem że przez neta ) nawet jeżeli produkt jest ok a jak jest niezgodny to chyba jeszcze dłużej

  6. #16
    ***mach***
    Gość

    Domyślnie

    Już chyba wiem co jest nie tak. Okazuje sie że mam wersje z zawieszeniem sportowym, czyli nivomat. Myślałem że to dwie różne rzeczy a okazuje sie że nie. Pytałem o to kilku mechaników czy przypadkiem nie mam nivomata i wszyscy zgodnie stwierdzili że nie. Sprzedawca u którego kupiłem dokładniej poszperał w eperze i okazało się że moja alfa ma właśnie wersję sportową. Dla zainteresowanych, takie spręzyny wystepują w całości z amorami i kosztuja 2000zł za szt. Na szczeście mozna wymienić mocowanie amortyzatora (tzn osłonę, poduszke, i pierścień) i wtedy mozna stosować standardowe amory. Sprzedawca jest całkiem w porządku, wykazał dużo inicjatywy.

    Jeśli chodzi o ogólne wrazenia po wymianie sprężyn to po dociążeniu tyłu, jeździ się super. W końcu wjeżdżając w dziórę nie samochód nie dobija. Wszystkie nierównosci zawieszenie wybiera bardzo dobrze i jeździ się komfortowo. Zawsze rano zawieszenie skrzypiało, teraz jest cisza. Co prawda wymieniłem też wahacze górne i łączniki stabilizatora, ale po poprzedniej wymianie też skrzypiało, więc dlatego wydaje mi sie że to jednak zasługa nowych sprężyn.

    Jak wymienie jeszcze amortyzatory z tyłu na standardowe, to myślę że będzie jeszcze lepiej. zastanawiam sie czy jest sens kupowac oryginalne czy lepiej jakieś markowe np

    monroe
    albo

    Bilstein b4

    Coraz więcej zaczyna to kosztować ale nie żałuję że się za to wziąłem bo już widać różnice

  7. #17
    CEHU
    Gość

    Domyślnie

    ojjj... nie zazdroszczę przygód :cry:
    Jeżeli chodzi o amorki to ja bym się nie zastanawiał billstein to billstein!

    Ale co mnie zaciekawiło, ponieważ sam pewnie też w niedługim czasie będę remontował zawieszenie, może sam na warsztacie może w aso, to zależy ile czasu będę miał, powiedz gdzie ten macher znalazł informacje o amorach??

  8. #18
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    03 2008
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    BMW E61 545i żony, E61 530xD do orania pola :)
    Postów
    3,191

    Domyślnie

    Cytat Napisał ***mach***
    wymianie sprężyn to po dociążeniu tyłu, jeździ się super. W końcu wjeżdżając w dziórę nie samochód nie dobija.
    Przy seryjnym sportpacku problem dobijania to zle dobrana charakterystyka amortyzatora, za mala progresja ugiecia, jakbys wzial w reke seryjnie wkladany amortyzator do sportpacka i przykladowo Bilsteina B6 i probowal ich tłoczyska wcisnac zrozumialbys o co chodzi, seryjny amor na calej dlugosci skoku ma niemal taka sama sile tlumienia kompresji, a Bilstein B6 im glebiej uginasz tym twardszy sie robi, w praktyce oznacza to nie mniej nie wiecej tyle ze im wieksza dziure wylapiesz wiec zawieszenie mocniej sie musi ugiac amor mocniej wytlumia i dzieki temu chroni przed dobiciem zawieszenia.

    Powiem tak, w swojej alfie V6 tez mam sportpack i mialem duze zastrzezenia do zachowania zawieszenia, wymilem amortyzatory na bilstein B6 zostawiajac sprezyny Eibacha i calkiem inne auto, inne prowadzenie, nic nie dobija, bardzo dobrze wybiera nasze dziurska i mimo "twardszego" amortyzatora komfort sie sporo poprawil. Jezdze spokojnie pracuje miło dla tyłka, zaczynam sie wyladowywac w szybkich zakretach auto slucha sie tak jak tego chcialem, układ hamulcowy też poprawiłem i dopiero czuje frajde z jazdy...

    pzdr. Grzesiek
    10.2008-16.11.2012r. 156 3,0 V6 24V Q2 278KM@312Nm - pozostały piękne wspomnienia

    Porting głowic, budowa silników do motorsportu, budowa układów wydechowych, kolektorów ssących ITB, indywidualnych części do motorsportu

    Zapraszam => https://www.facebook.com/Ku%C5%9Bmie...37265/?fref=ts

  9. #19
    ***mach***
    Gość

    Domyślnie

    Pawdopodobnie było tak jak piszesz. Zaraz jak kupiłem alfę pojechałem na szarpaki sprawdzic amory i okazalo się że przednie juz są zużyte więc je wymieniłem. Niestety nie znałem sie na tym więc zawiozłem alfe do warsztatu w którym naprawiałem od lat żeby mechanik sam wybrał co trzeba i wymienił. Gość dał Monroe. Poprawilo się w stosunku do starych ale cały czas byłem niezadowolony. Dlatego wolałem teraz wymienić spręzyny. Okazało sie że zmieniłem ze sportpacka na standard więc juz z przodu mam amory i spręzyny dobrze dobrane. Z tyłu mam amor sportowy a spręzyny standardowe, więc chce wymienić amor na standard żeby wszystko grało.
    Teraz siedziałem w garażu i znalazłem dziurę rurze łączącej intercooler z kolektorem ssącym. Znowy 200zł
    Do alfy naprawde trzeba mieć serce, niedługo żona będzie zadrosna.

  10. #20
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    04 2017
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Auto
    Alfa Romeo 156
    Postów
    3

    Domyślnie Bicie w zawieszeniu

    Witam. Szukałam wątku o zawieszeniu i myślę że tu możecie mi pomóc.Jeżeli źle sie przykleiłam to bardzo przepraszam .
    Chodzi o to że w mojej Alfinie strasznie coś z tyłu bije jeżeli jest obciążona , a na pusto nic nie odczuwam ani nie słysze. Jak myśliciemoże to być amortyzator, albo sprężyna.?

    Za pomoc z góry dziekuję, pozdrawiam Żaneta

Podobne wątki

  1. wymiana zawieszenia
    Utworzone przez Pjona156 w dziale 156
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 03-03-2013, 19:15
  2. 156 - 2.5 V6 Wymiana zawieszenia ;D
    Utworzone przez Pfourul w dziale 156
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 03-04-2011, 21:39
  3. [145] wymiana zawieszenia
    Utworzone przez buqa w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 10-07-2010, 19:28
  4. wymiana zawieszenia
    Utworzone przez jarek156 w dziale 156
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 14-10-2009, 08:51
  5. Wymiana zawieszenia - pytanie
    Utworzone przez hemicuda w dziale 156
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 12-07-2009, 09:43

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory