Zawór odmy (odpowietrzenia) gdzie dostanę ?

[e5nio]

Myślę, baaa nawet jestem pewny że falowanie ustąpiło ze względu na przytrzymanie na wysokich obrotach...
Przerabialiśmy tu już zaworki odmy. Jak byś poszukał to znajdziesz opis przeróbki całej odmy
To nie jest przyczyna falowania !

Więc świece, akumulator nowy kupowany przed zimą 2 tyg temu bo już miał oznaki zużycia, filtry miesiąc temu zmieniane. świece prawie nowe ale dobre są i dobrze dopalają mieszankę dziś wykręcałem sprawdzałem. nowa sonda, nowa przepływka i robiony reset adaptacji. Cewki kable sprawne, sprawdzane, szczelny dolot, sprawdzany mocno ściśnięty.

to został mi zaworek hehe, i myślę że możliwe że to on.

Chyba że BP ma ciulowe paliwo ...

Właśnie wróciłem i po pryśnięciu w ten zaworek, falowanie ustąpiło .... dziwna myśl konstrukcyjna pięknych kapryśny Włoszek.


Zaviaseg przekopałem całe forum, może coś pominąłem rozjaśnisz mój zielony umysł ?

[zaviaseq]

Tak szczerze to ja nawet pompę paliwa montowałem z polifta (jest inna i nie pasuje plug & play) (Falowania nie ma po 2001r. )
Mam nowy silniczek krokowy, mam nawet przepustnicę od 1.8
Mam alternator 100A (był 80A) bo jak wyłączysz światła mijania to praktycznie nie ma falowania
Zaworek też przerabiałem hihi
Układ ABS jeszcze czeka na Ciebie
A na bank pomaga odpięcie przewodu zielono-czarnego (chyba??) z prędkościomierza ale jazda bez niego powoduje ciągły błąd P500 (??)
Nie mamy recepty na falowanie.... - NA RAZIE !!!!

[e5nio]

ABS co ma wspólnego z falowaniem to jest osobny układ ... :O

przeprogramowanie jak ktoś kiedyś z 2 lata temu pisał ? próbował ktoś to robić namacalnie ?

[lesio146]

Tak szczerze to ja nawet pompę paliwa montowałem z polifta (jest inna i nie pasuje plug & play) (Falowania nie ma po 2001r. )
Mam nowy silniczek krokowy, mam nawet przepustnicę od 1.8
Mam alternator 100A (był 80A) bo jak wyłączysz światła mijania to praktycznie nie ma falowania
Zaworek też przerabiałem hihi
Układ ABS jeszcze czeka na Ciebie
A na bank pomaga odpięcie przewodu zielono-czarnego (chyba??) z prędkościomierza ale jazda bez niego powoduje ciągły błąd P500 (??)
Nie mamy recepty na falowanie.... - NA RAZIE !!!!

To ze mnie szczęściarz.Wszystkie trzy TS były z przed 2001 roku,nic nie przerabiałem,nic nie kombinowałem a mimo to nie wiem co to falowanie w moich autach.

[zaviaseq]

No właśnie i czym Nasze auta się różnią od siebie ??

[e5nio]

mnie się wydaję tym się różnią kto jak zadbał o serwis tak miał ... czyli jak sobie pościelisz tak się wyśpisz... dam dalej znać czy po tym pryśnięciu działa, bo jak wróciłem do chałupy, a zrobiłem około 20 km to był spokój.

[lesio146]

No właśnie i czym Nasze auta się różnią od siebie ??

Raczej niczym.Jestem wrogiem wszelkich przeróbek.Jeśli wszystko jest sprawne musi działać jak należy i zamiast "udoskonalać" i "poprawiać"fabrykę trzeba znaleźć przyczynę i ją usunąć.
Większość idzie zdiagnozować kompem,ale nie ma co się łudzić że te trudniejsze sprawy rozwiąże zakup kabelka i laptop.Nawet najlepszy program nie wystarczy,Trzeba sporego doświadczenia z tymi autami.Więc czasem taniej wydać na diagnozę stówkę(u fachury)niż kombinować.

[e5nio]

Raczej niczym.Jestem wrogiem wszelkich przeróbek.Jeśli wszystko jest sprawne musi działać jak należy i zamiast "udoskonalać" i "poprawiać"fabrykę trzeba znaleźć przyczynę i ją usunąć.
Większość idzie zdiagnozować kompem,ale nie ma co się łudzić że te trudniejsze sprawy rozwiąże zakup kabelka i laptop.Nawet najlepszy program nie wystarczy,Trzeba sporego doświadczenia z tymi autami.Więc czasem taniej wydać na diagnozę stówkę(u fachury)niż kombinować.

Racja, tym bardziej że Alficzki w Polsce mają złą opinie co za tym idzie osób które nimi się opiekuję na co dzień (mechanicy) czyli brak doświadczenia z tymi motorami.

[e5nio]

Słuchajcie !!, Muszę was zaskoczyć. Falowanie ustąpiło po tym wypryśnięciu środka w przewód przed zaworkiem (za przepustnicą w stronę zasysanego powietrza do silnika nie z silnika) na włączonym motorze.

Testy które wykonałem :

Jazda na jałowym 50 km/h (brak falowania, obroty spadają w dół ładnie i się utrzymują)
Jazda na jałowym 70 km/h (brak falowania, obroty trzymają się około 1000obr) (gdy się stanie na postój chwilo *światła* obroty stabilizują się)
Jazda na jałowym 100 km/h (brak falowania obroty opadną albo chwilę przytrzymają się na 1000obr) (gdy się stanie na postój chwilo *światła* obroty stabilizują się)

Hamowanie silnikiem z 50 km/h postój na światłach brak falowania z wbitym i wybitym biegiem
Hamowanie silnikiem z 70 km/h postój na światłach brak falowania z bitym i wybitym biegiem
Hamowanie silnikiem z 100 km/h postój na światłach brak falowania z bitym i wybitym biegiem

Jazda pod górkę (stromą), zamulałem go na pół sprzęgle albo samej jedynce tak aby miał silnik duże obciążenia. Też brak falowania (oczywiście obciążenia były w miarę rozsądku dostosowane tak aby nie uszkodzić naszego (taniego sprzęgła) .

Szczerze nie wiem czy to było rozwiązaniem problemu, może komuś temat się przydać (ale bo pryśnięciu objawy zaniknęły)

[zaviaseq]

Pytanie za 100 punktów... Ile w taki sposób przejechałeś km ?
Co z resetem ?