Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 24

Temat: [145] Ładowanie alternatorem

  1. #1
    oran
    Gość

    Domyślnie [145] Ładowanie alternatorem

    A więc podładowałem prostownikiem aku lekko, pojezdzilem, troszke lepiej zaczal odpalac, ale na odcinku 5km po odpaleniu i dojechaniu do domu juz zero mocy prawie ma akumulator (nie kreci rozrusznika prawie, moze "jeden ząbek"), w boxerach alternatory maja takie niskie ładowanie, czy coś z moim jest nie tak? [bardzo mało podładowałem, bo przez pomyłke dałem na najniższy stopień w prostowniku, zamiast na najwyższy i ledwo co kręcił - ale zaskakiwało jak to w boxerach bardzo szybko]

    Teraz podpialem znow pod prostownik - wczesniej nie mialem takich problemow z aku, ale po awarii pompy probowalem odpalic auto kiedy pompa wlasnie nie dzialala, i zmeczylem akumulator.

  2. #2
    siwy144
    Gość

    Domyślnie

    Naładowac na full zostaw najlepiej na noc. A jak nie to aku to regeneracji

  3. #3
    oran
    Gość

    Domyślnie

    Ale czy alternator na kilku kilometrach powinien doładować aku? Na włączonych światłach dodam.

  4. #4
    siwy144
    Gość

    Domyślnie

    ja ostatnio wyczerpalem u siebie aku w 155 do maxa przejechalem do 5 km i po 4 dniach odpalila bez problemu. Było to teraz w mrozy. Może tez być to że masz słabe ładowanie. Sprawdza na swiatłach jakos bedziesz miał z 13,8V

  5. #5
    homel86
    Gość

    Domyślnie

    najprosciej jest sprawdzic ladowanie jak zapalisz auto to odepnij kleme(-) jak masz dobre ladowanie nie powinien zgasnac

  6. #6
    oran
    Gość

    Domyślnie

    Aha no dzięki za rade.

  7. #7
    Moderator Fachowiec Avatar Lukasz A.
    Dołączył
    03 2007
    Mieszka w
    Koszalin/Szczecin
    Auto
    155 2.5 V6
    Postów
    2,690

    Domyślnie

    Cytat Napisał homel86
    najprosciej jest sprawdzic ladowanie jak zapalisz auto to odepnij kleme(-) jak masz dobre ladowanie nie powinien zgasnac
    Jest to najprostsza droga do spalenia alternatora.Alternator powinien pracowac pod obciazeniem,jesli sciagnie sie kleme z aku (aku jest odbiornikiem i obciazeniem jednoczesnie o odpowiedniej rezystancji itd) moze to doprowadzic do jego uszkodzenia.Nie praktykowalem tego nigdy i nikomu nie polecam.

    Jak napisal Siwy miernik w reke wlaczyc swiatla i mierzyc.Nie bede sie rozpisywal o metodzie mierzenia,ta ktora Ci podpowiadamy wystarczy by zbadac czy ladowanie jest dobre.

    Nie napisales ile lat ma aku.Jesli po nocnym ladowaniu wrzucisz go do auta i np na nastepny dzien bedzie z niego detka,aku jest zasiarczony i wymaga ladowania odsiarczajacego badz wymiany na nowy
    Alfa Romeo 155 1.8 T.S. 1992-pozostały piękne wspomnienia 03.09.2017
    Alfa Romeo 155 2.5 V6 1992
    Alfa Romeo 155 2.0 Q4 1992

    I wszystkie są czerwone

  8. #8
    Użytkownik Świeżak Avatar dencior
    Dołączył
    06 2007
    Mieszka w
    Huta Krzeszowska
    Auto
    159 jtdm 8v; DL1000
    Postów
    95

    Domyślnie

    Witam. Właśnie wrócilem z garażu, gdzie sprawdzałem min. akumulator.
    Alfe mam 3 lata i nie zmieniałem aku nigdy. Pomiar na niskich obrotach (bez dodawania gazu) 14,06V, po włączeniu świateł, nawiewu, klimy i radia 13,94 V.

  9. #9
    oran
    Gość

    Domyślnie

    No to ładnie chyba

    Ja nabiłem aku i wiecie co się okazało? Rozrusznik się kończy, już kiedyś go naprawiałem (kantował, wyrobił się ten otwór od osi na samej górze, dałem tokarzowi i pięknie naprawił, w środku były przez to kantowanie pozrywane fragmenty magnesu), teraz podpinam pod aku, bendix przysuwa tryby ale one cos nie kreca sie tak jak powinny, coś sie tam zepsuło, czekam na diagnoze brata - czy rozbierać, czy nie.

    W sumie to dobrze bo rozrusznik to 80 zł a alternator lub akumulator to... lepiej nie mówić

  10. #10
    homel86
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał Lukasz A.
    Jest to najprostsza droga do spalenia alternatora.Alternator powinien pracowac pod obciazeniem,jesli sciagnie sie kleme z aku (aku jest odbiornikiem i obciazeniem jednoczesnie o odpowiedniej rezystancji itd) moze to doprowadzic do jego uszkodzenia.Nie praktykowalem tego nigdy i nikomu nie polecam.
    ja sobie tak sprawdzalem z tym ze kleme sie sciaga na chwilke i cos bylo nie tak pogrzebalem z kablami przy alternatorze sprawdzilem jeszcze raz i hulalo elegancko mozliwe ze mozna tak spalic alternator ale chyba przez 2 albo 3 sekundy nic sie nie stanie

Podobne wątki

  1. Problemy z alternatorem jtd 8v
    Utworzone przez gheck w dziale 156
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 02-02-2015, 13:47
  2. [159] Problem z alternatorem
    Utworzone przez sickboy w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 15-05-2014, 20:50
  3. Problem z alternatorem?
    Utworzone przez ExO w dziale 156
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 23-03-2011, 22:31
  4. problem z alternatorem
    Utworzone przez rashitmc w dziale 156
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 28-12-2009, 20:36
  5. [155] Problem z alternatorem
    Utworzone przez Wielki w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 16-06-2008, 08:35

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory