Żadna nowość, że porcelanka pęka w świecach NGK przy wykręcaniu/wkręcaniu, przy silniku zimnym/ciepłym. Nie raz mi się zdarzyło, że po wyjęciu z pudełka porcelanka była w gnieździe już obluzowana. Miałem jeden przypadek, że elektroda wewnętrzna była luźna. Dlatego odradzam NGK (po drugie w porównaniu do Denso padają szybko przy niewłaściwej miesz pal-pow).