HAHA no to ładnie Włosi sobie poczynają.Żenada i tyle.Nie wiem co z tym koncernem się dzieje.Taki był prężny i zdolny konkurować z największymi.Ba przez lata sam wytyczał trendy.
Może i w tym szaleństwie jest metoda,ale w takim razie Marchionne musi być lepszy od samego Boba Fischera
Miałem,frajda wielka ... ale tylko na suchym,lub powygłupiać się na pustym placu.Na drodze,mega skupienie i uwaga,ale i radocha z jazdy.