Witam
To mój pierwszy post...mam 26 lat i na wiosnę/lato będę chciał sobie kupić swój pierwszy samochód za cenę właśnie max do 10.000zł. Przejrzałem wiele marek, no i Alfa pod względem wyglądu i wyposażenia bije konkurencje. Jest wiele modeli 147, 156 nawet poniżej 10.000zł. Ale, są też i znacznie powyżej tej kwoty. Mówię o rocznikach 2002/2003. Rozbieżność jest dość duża. Czy warto brać pod uwagę te poniżej 10 tyś? Czy te tańsze to od razu pakowanie się w naprawy? Autem nie będę jeździł dużo, głównie do pracy a jak w trasę to na wakacje raz w roku. Chcę mieć po prostu fajne auto za niewielkie pieniądze dlatego właśnie rozważam Alfę. A więc podsumowując, czy za te pieniądze można coś znaleźć z w/w modeli czy dać sobie spokój?
Pozdrawiam
Karol