mam pytanie- czy macie jakis sposob lub 'osprzet' , żeby ze sniegowym-blotkiem but się nie slizgal na aluminiowych nakładach na pedały?
Dość to jest stresujące....ASO proponuje całkowita wymianę tych Alu na gumowe, ale sami tego nie chcą zrobić...... dziwne, nie?
Może ktoś z Was już to rozpracowal i się podzieli ze mną rozwiązaniem?
Będę wdzięczna za sensowna podpowiedz (poza żartownisiami w stylu-zmien buty, he he, bo nawet w trepach noga potrafi się zeslizgiwac... )