omron jakbyś umiał czytać to byś zauważył że mój post odnosił się do silników BXE.
Ale jak ktoś czytać nie umie, to ja już nic nie poradzę.
Radzę się wrócić do przedszkola.
Przeczytaj cytat wyżej.
omron jakbyś umiał czytać to byś zauważył że mój post odnosił się do silników BXE.
Ale jak ktoś czytać nie umie, to ja już nic nie poradzę.
Radzę się wrócić do przedszkola.
Przeczytaj cytat wyżej.
Zgoda jersey. Używka to używka - loteria. Wiadoma sprawa. No ale tak na spokojnie myśląc, to jeśli czegoś niema to to raczej się nie zepsuje. Skoro taka golfina niema:
- zmiennej geometrii turbo,
- dwumasy,
- filtra cząstek stałych,
to wiadomo, że to się nie zepsuje! No naprawdę nie trzeba być jakimś geniuszem, żeby to pojąć. Dodatkowo niskie zużycie paliwa robi robotę. No i oczywiście klasyczny zawias, który praktycznie nigdy nie klęka. KTOŚ JESZCZE CHCE NAPISAĆ, ŻE UŻYTKOWANIE 156 JTD KOSZTUJE TYLE SAMO CO GOLFA 1.9 90KM?
To znaczy co musiał spawać? Dach mu ktoś przestrzelił?musiał spawać bo mu do środka kapało
Takie porównania do niczego nie prowadzą, tak jak pisałem różnie to bywa z tymi silnikami a tak jak juz ktoś wcześniej napisał do Alfy sie nie namawia.
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
A czy we wszystkich JTD masz DPF? Sam sobie odpowiedz.
Nowsze TDI nie mają dwumasy ? Ciekawe
Trzeba zauważyć to, że wszystko się rozwija wraz z ubiegiem czasu.
To że kiedyś były pancerne TDI to nie znaczy że dalej są.
Wszystko jest robione tak by było taniej, ekologiczniej i koncerny mogły zarobić na częściach zamiennych.
JTD jest tak właśnie rozwinięte, a TDI zacofane. Niestety.
Ale ty nadal porównujesz stare TDI do nowego JTD. Brawo
Ostatnio edytowane przez m4tinez ; 04-02-2014 o 18:41
Chłopie zrozum, że golf, którym jeździ jej nie posiada! N I E P O S I A D A! Czaisz, czy jeszcze raz mam Ci to przeliterować.Napisał m4tinez
Odpowiesz w końcu przez ile km i jak długo cieszyłeś się swoim 1.6 ekspercie? Ni niby dlaczego mam alfę sprzedawać? Myślisz, że wtedy 1.6 nie zatrze Ci się? Nie żartuj
2.0 padały z początku produkcji, a 1.9 z końca. Z tym nie będę dyskutował.
Pytasz ogólnie czy tylko z stajni VW? Jeśli VAG to:
Audi A3 - 1.9 tdi 90PS - przebieg w dniu sprzedaży 440 tys na zegarach a ile w rzeczywistości...
Audi A3 - 1.9 tdi 110 PS - po modzie na 184PS/402 Nm - w dniu sprzedaży jakieś 293 tys km
Audi A3 - 1.9 tdi 130 PS - po modzie na 224 PS/443 Nm - jeżdżę nim obecnie przelot prawie 300 tys
Audi A5 Sportback - 2.0 tdi 177 PS - w dniu sprzedaży 243 tys km
Audi A5 Sportback - 3.0 tdi 240 PS - w dniu kradzieży jakieś 123 tys przelotu.
W A3 ze względu ma moce wymieniłem sprzęgło,turbo,wtryski. I tak sobie jeżdżę. Jedynie co się psuje to półoski się ukręcaja:-)
W 2.0 tdi nie robiłem NIC. I z tego co wiem nadal jeździ na seryjnych gratach (mój szwagier go kupil) W 3.0 tdi zmieniłem tylko rozrząd - profilaktycznie.
Więc... Trochę już tych tdi miałem:-)
Aha, mam też 1.9 jtdm:-)
Czyli żaden silnik Ci nie padł? Toż to chyba cud jakiś
Dla jednego dobrze a drugiego zle bo jak wiadomo jak wpływ ma dwumas na eksploatację zespołu napędowego auta
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
Golf którym jeździ ? Ale kto jeździ ? Sam jeździ? Dziwne.
Naucz się kolego pisać.
Już w starym golfie 3 1.9 TDI było koło dwumasowe.
Przerwę waszą dyskusję i napisze coś do kolegi który chce się właśnie przełamać.
Do Alfy musisz wsiąść i się przejechać. Wtedy będziesz wiedział czy czujesz to "coś".
Ja prawdę powiedziawszy z tą marką miałem do czynienia od 8 lat (dzięki ojcu) i w sumie już po przejechaniu się 155 jako mały gówniarz czułem że te auto ma duszę.
Co do kosztów utrzymania. Pomimo mojego młodego wieku (20 lat) mam juz swoją druga Alfę. Pierwsza była z benzynowym 1.8 TS i tutaj wydaję mi sie że były większe wydatki niż w teraźniejszym 1.9 JTD. Ale to potwierdzę jeśli zrobię nią tyle samo kilometrów co tam tą. Czy portfel aż tak boli? Nie raczej nie. Uczęszczam do technikum i po szkole dorabiam trochę ale jestem w stanie jeździć tym autem bez żadnych tam wielkich usterek. Nigdy żadna Alfa nie stała u mnie miesiąc bo nie było mnie stać na jej naprawę. Samochody te nie lubią przede wszystkim tanich zamienników począwszy od zawieszenia aż do czujników. Przekonałem się o tym i nie dam sobie teraz wmówić że przepływka nie musi być BOSCH a zawias Fasta wytrzymuje 60 tysi. Zawieszenie może i pada prędzej ale to prowadzenie mnie osobiście uwiodło. Wchodząc w zakręt dużo razy myślałem ze już na prawdę przesadziłem a ona daje Ci ta informacje że mogłeś jeszcze dyszkę szybciej.
Najgorszy zawsze był początek bo wiadomo ludzie ideałów nie sprzedają.
Dużym problemem jest korozja podłogi ale to też zrobiłem. Trafiają się sztuki co mają ją zdrowiutką przykładowo tatowa była z Francji i można walić młotkiem ile wlezie. Tak to leje i jeżdżę, oleju mi z bagnetu nie ubywa, turbo jeszcze pompuje, sprzęgło może trochę jest zużyte ale przebieg 225 tysięcy więc miało prawo się już trochę "skończyć".
Do samego JTD przekonało mnie IVECO które mam w rodzinie. Auto zrobiło u mnie 300 tysięcy kilometrów i w silniku robiłem tylko rozrządy, płyny no i teraz niedawno pompa wody bo pękła plastikowa rurka między nią a termostatem (norma podobno).
P.S: Ja przy marce planuje zostać chodź nie mowie nie innym wozom, nie jestem aż tak zamkniety w temacie motoryzacji żeby potępiac kierowców VW, Audi, BMW itd. Kazdy ma to co sie mu podoba i po co mam go obrażać.
Uprawnienia
