Podejrzewam że w przypadku Panamery a QP bardziej chodzi o tzw. "prestiż", Porsche zna każdy, Masera niewiele osób więc pokazując się tym autem nie ujawniasz od razu stanu swojego konta i statusu społecznego a o to chyba głównie chodzi takim osobom.
Podejrzewam że w przypadku Panamery a QP bardziej chodzi o tzw. "prestiż", Porsche zna każdy, Masera niewiele osób więc pokazując się tym autem nie ujawniasz od razu stanu swojego konta i statusu społecznego a o to chyba głównie chodzi takim osobom.
Na Maserati nie trzeba patrzeć. Wystarczy je usłyszeć. Moja żona, która się średnio interesuje motoryzacją, kiedyś mówi do mnie: "Widziałam dzisiaj Maserati. Słyszę jakiś ryk na ulicy, wszyscy się odwrócili. Ładne było.". Jak przejeżdża Panamera, to pewnie nawet nie zauważa.
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
To prawda, jednak dalej dla 95% społeczeństwa Porsche = masz kasę, Maserati = a co to??
dla 3/4 społeczenstwa fajna muza to disco polo, fajne żarcie to schabowy, fajna książka to kucharska, fajne wakacje to leżenie tyłkiem na plazy dwa tygodnie, fajny temat to matka Madzi, fajny film to "M jak miłość".
I co z tego?
Masz Masę, wyrózniasz sie. Widać, ze masz gust. Czyli szukasz, myślisz, jestes ciekawy swiata.
I przyciągasz uwagę rownie ciekawych ludzi jak TY. Reszta niech się onanizuje panamerą.
Ostatnio edytowane przez KRS ; 06-02-2014 o 16:41
Nie ma multisalonów, są salony multibrendowe (lub jak kto woli multibrandowe)
Premium salon to doskonała obsługa włażąca w klientom w tyłek, to obsługa "pod krawatem", czekając możesz obejrzeć w wygodnym fotelu tv popijając kawę. To jest wystrój, klimat, zapach, dobór kolorów, meble. Przejedz się do salonu Mitsu na Jerozolimskie i do np. Mazdy na Górczewską. Będziesz miał porównanie nędzy i czegoś porządnego. A, i podejście handlowca do klienta też jest ważne - ma być miło i wyczerpująco, a nie ciagnięcie za język handlowca, który po porostu olewa petenta.
i laseczka skacze koło niego, z długimi nogami, usmiechnięta, pomogę Panu wybrać kolor tapicerki... jaki kolor lubi żona? jaki? szary, bo praktyczny? Proszę Pana, poczuje się Pan jak męzczyzna tylko na czerwonej skórze.... Tak, tak, mam wolny wieczór ale nie wiem, czy mama mnie puści z Panem, jak Pan sądzi..?
podalem ci jeden z powodów, dość istotny
Zgadzam się ale to pierwsza część Twojego posta tłumaczy tą różnicę a odniosłem wrażenie że to właśnie wyjątkowość widelców chcesz podkreślić. Nie da się ukryć że owe disco polo, schabowy czy leżenie plackiem przy basenie w Egipcie jara 3/4 społeczeństwa i do tej grupy "jaraczy" zalicza się też Porsche - patrząc z perspektywy tych ludzi to wisi im to że Maser ma silniki Ferrari, brzmi lepiej niż Berlin Philharmonic Orchestra a skóra którą jest wykończone wnętrze pochodzi z pośladków specjalnie selekcjonowanych cieląt i jest gładka jak jedwab, oni to mają gdzieś bo znają znaczek Porsche i koniec, tego nie zmienisz.