Witam kolegów i koleżanki!
Mam problem ze swoją 147. Od jakiegoś czasu czasami auto mi "muliło". Myślałem że to przez gaz. Ale jednak nie objawy przechodziły. Ostatnio wracając z trasy auto mi przymuliło stracił moc, nie miał siły go uciągnąć. Włączył się tryb awaryjny. Jakoś dotarłem do domu ale parkując auto zgasło. Już nie mogłem jej odpalić. Dopiero po 40min do godzinki odpaliła ale zauważyłem że jak chodzi na wolnych obrotach to po paru minutach gaśnie i ta sama sytuacja trzeba odczekać i odpala. Acha raz zauważyłem że na wolnych obrotach skakały obroty i za każdym razem jak się wciska szybko gaz to tak jak by go coś "przydusiło" a potem normalnie gaz reaguje. Podłączyłem pod kompa dzisiaj zrobie to drugi raz i wykryło m.in czujnik gazu, przepływomierz. Po południu napiszę co komputer dokładnie wykrył.
Może ktoś się spotkał już z takim problemem?
Pozdrawiam!