Bi to one są co najwyżej w innym znaczeniu...![]()
Bi to one są co najwyżej w innym znaczeniu...![]()
"Alfa Romeo ma wszystko, czego potrzebuje: rzesze rozmontowanych emocjonalnie fanów..."
"Od takiej marki jak Alfa Romeo oczekujemy wysmakowanych detali, które zamieniają zwykłą czynność prowadzenia samochodu w celebrację kontroli nad maszyną"
Czy Ty wiesz o czym piszesz? 3,2 nie jezdzi, pali jak smok a koszty czesci zamiennych zabijaja. Do tego jest praktycznie niesprzedawalny.
BTW. Jezdziles jtsem (2,2 lub 1,9) czy tylko sie naczytales? Jest kilka watkow poswieconych tym motorom. Moze najpierw poczytaj.
Wysłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk
Ostatnio edytowane przez CodeMaker ; 13-02-2014 o 23:58
I znowu jak większość tematów ostatnio na tym forum skończy się na tym, że każdy będzie miał swoją najważniejszą rację oraz klasycznym obrzucaniem się błotem
Nie ma co, trzeba prażyć popcorn i napawać się czytaniem![]()
Takie zachowanie ma kilka przyczyn.
Po pierwsze, właściwie co kilka dni pojawia się temat w którym ktoś pyta co ma kupić.
Nie poświęci czasu na przegrzebanie forum, na uważną lekturę postów i samodzielne wyciągnięcie wniosków.
Tu na prawdę już wszystko zostało napisane, wystarczy tylko chcieć.
Często wygląda to tak jakby ktoś chciał żebyśmy to my podjęli za niego decyzję a tak się nie da.
Poza tym są wątki dt. porad przy zakupie i można dopisać się tam...
Po drugie, jak ktoś wygłasza opinie na jakiś temat nie mając żadnych rzetelnych podstaw a swoją wiedzę czerpie z "obiegowych opinii" sam wystawia się na krytykę a jak dochodzi do tego brak podstawowej wiedzy w danym temacie (patrz: baksiu i jego biturbo) to katastrofę mamy gotową. Ja rozumiem użytkownik chce zaistnieć na forum, ale nie za wszelką cenę.
Ostatnio edytowane przez CodeMaker ; 14-02-2014 o 10:18
Dlaczego 3.2 JTS jest niesprzedawalny?
Fiat Tipo 2020 - Alfa Romeo 916 Spider 1996 - Ducati Multistrada 1100 2007 - Fiat Ducato Autolaweta 2002 - Nissan Leaf 2013
Mam chorobę zwaną ITALIA
Ogólnie Brera jest niesprzedawalna, no chyba że trupy składane z pięciu. 3.2 jest drogi w eksploatacji, ale jakbym miał kupować Brere tylko do weekendowych jazd to bym właśnie wybrał ten silnik.
Ja się zastanawiałem nad 9 z tym motorem. Spalania się nie boję, taka pojemność musi swoje wypić, ale przeraziły mnie koszty serwisowania, cokolwiek trzeba zrobić przy silniku to trzeba go wyciągać a to podnosi strasznie koszty. Do tego części drogie i jak coś się sypnie to kaplica. Za to mega plusem jest to że często ten motor idzie w parze z Q4...
Jakbym kupował Brere to z 2,2 i pobawił się modzenie. Trochę poczytałem i jest kilka fajnych patentów ;P
Dzieki za udzial w dyskusji.
Wiec tak, 3.2V6 nie biore nawet pod uwage. Mam obecnie Pedzia z V6 i silnik rewelacja, ale jak przyjdzie cos przy nim zrobic to zawsze jest duzo ciezej niz w rzedowkach, chocby glupia wymiana swiec to robota na kilka godzin. Wszystko pod maska upchane jest tak ciasno, ze zwykla wymiana alternatora to robota na pol dnia. Z wymiana rozrzadu bawilem sie dwa dni. Jak ktos lubi grzebac to jest 'fun' ale alfowskiej V6 jakos sie boje...w koncu Alfy nie slyna z niezawodnosci, a kazda awaria V6 to koszt naprawy razy dwa w porownaniu ze 'standardowym' silnikiem. O spalaniu to lepiej nie wspominac....
Diesli nie lubie wcale, klekoty i tyle...no ale w przypadku Brery z 2005-2006r to za wielkiego wyboru nie ma, pozostaje 2.2JTS albo ten 2.4JTDM. Ze wzgledu na ograniczone opcje musze brac ten 2.4 w dieslu pod uwage.
Z tego co wyczytalem to ten 2.2JTS zdaje sie byc calkiem sensownym wyborem. Rozciagajacy sie lancuch to problem do wymiany, pozniej mozna o tym zapomniec. Zbierajacy sie nagar w kanalach dolotowych to tez pewnie kwestia jakosci paliwa itp - da sie z tym zyc.
Rozumiem, ze w dieslu glowna wada sa te klapy w kolektorze dolotowym. Jak sprawdzic przy zakupie, czy jest z nimi problem czy nie? Czy ich niedomaganie/zawieszenie objawia sie w jakis szczegolny sposob???
Dodam tylko, ze mieszkam za granica i tutaj bede szukal Brery. Zakup bezposrednio od wlasciciela, nie biore pod uwage handlarzy czy komisow. Przebieg potwierdzony na corocznych przegladach wiec kreconych licznikow mysle, ze da sie uniknac. Sensowny przebieg z tego rocznika to jakies 140tys km i max z takim przebiegiem bede czegos szukal.
Wybralem Brere ze wzgledu na wyglad. Piekne auto, nikt nie zaprzeczy, a co wazne, nie wiele ich widac na ulicach wiec mozna sie nieco z 'tlumu szarakow' wyroznic. Kupuje z przeznaczeniem do jazdy po trasach i krotkich odcinach poza miastem, bo do krecenia sie po miescie mam Smart'a (wlasna przerobka - 104KM/670kg masy).
Ostatnio edytowane przez waflo ; 14-02-2014 o 17:17