Colezione różniła się tylko (albo aż) całym kokpitem w skórze.
Colezione różniła się tylko (albo aż) całym kokpitem w skórze.
jeszcze troche inaczej bylyfoteleobszyte i chyba podswietlenie czerwone jak w Ti
Przy czarnej skórze (a raczej ciemnoszarej) była biała nić.
dokladnie o to mi chodziloi sadzac po zdjeciach chyba inny rodzaj skory to byl, bardziej matowy.
Każda skóra jest matowabłyszczy się zaniedbana albo jak celowo użyjesz środków nabłyszczających.
Wiem po ile chodzą, bo o tym napisałem. Dlatego też te 5.5k to jakoś strasznie mało. Przecież to kawał samochodu. Koleżanka z pracy kupiła z tego rocznika VW Bora za 12 tysi i jest zachwycona ceną, a przecież dołożyła pare tysięcy, bo trzeba było zrobić to czy tamto. Sprawdziłem i rzeczywiście u nas ludzie tyle płacą za takie samochody.. Różnica pewno tkwi tu, że za 200pln będzie wiaderko części do tej Bory, a do 166 ..no cóż.
Tylko dlaczego napisałeś że 166 przedlift to te ładne, a polift to brzydkie. Chyba na odwrót?
Dla mnie przedlift jest hmm... jak by to nazwać... mniej niemieckii dlatego bardziej mi sie podoba
Robert wygląd kwestia gustu. Ja kocham przedlift za spójność. Auto wygląda tak jak miało wygladac od początku ma mega styl i jak jest ciemne o zadbane zwraca uwagę. A polift to inne lampy a reszta taka sama odgrzanie tzw kotleta. To się każdej marki tyczy. Parę razy mijał mnie polift i auto mega wtapia się w tłum opli i passatow. Przedlift wyróżnia się z tłumu i ludzie się oglądają na ulicy. A polift ot taka limizynka i tyle.
![]()
[C
Ok. W takim razie Wasze gusta są zbieżne z moimi. Ja też bardzo lubię wersję przed liftem, bo jest po prostu inna.
Po lifcie, to tak jak napisaliście. Auto podobne do tego co po drogach jeździ. Ale wytłumacz to mojej żonie..![]()