Słyszę taki tekst często, z tym że zazwyczaj od ludzi którzy Busso nie zrobili 100 kilometrów, ja walnąłem nią 56 tysięcy, nigdy przód mi nie rył (spytaj się Pawła jak Wojtek jeździ), kilkakrotnie samochód zamiatał po zakręcie tyłem, ale przy wysokich prędkościach (miałem standardowe zawieszenie SportPack i było grubo ponad 170). W tej chwili mam 1.9 JTD (28 tysięcy za mną) czyli masa coś pomiędzy 1.8, a 2.0. Zawias na B6 i standardowe sprężyny, czyli wysoki środek ciężkości, który powoduje że auto prowadzi się nieco gorzej niż Busso, przy podobnych prędkościach zamiata tyłem.
Najbardziej opłacalna rzecz w wypadku modzenia 2.0 JTSa to przekładka na 3.0, bo ile w tym gównie nie pogrzebiesz i tak będzie kicha, nawet jeżeli wyciągniesz te 200 kuni to zdrowe Busso 2.5 cię objedzie bez specjalnego wysiłku, a im dłużej będziesz się gonił tym twój JTS będzie puchł w oczach