Witam. Od kilku dni slychac dziwne odglosu z lewe strony tak jakby z wentylatorka. Chocby jego tarcie czy cos podobnego. Slychac to dopiero tak po 2-3 kilometrach i nie jest stale tzn. poskrzypi-przestanie-poskrzypi i tak przez okolo 5min. Potem przestaje. Mialem juz cos takiego rok temu, ale potem samochod trafil do warsztatu na inna usterke- wymiana sprzegla i dwumas i nagle wtedy i to skrzypienie ustalo. Ma ktos kakis pomysl co to moze byc? Przepraszam ze bez pl znakow, ale pisze z tel z niemiec i nawet nie mam opcjo pl jezyka.
Pozdrawiam