Mam problem z Giuliettą mojego Ojca. Tylne koła wg mnie za mocno hamują. Auto od nowego hamowało za mocno tylnymi kołami. Czasami tylne tarcze są dużo cieplejsze od przednich, po normalnym hamowaniu. Po przebiegu 20 tyś i raczej spokojnej eksploatacji tylne klocki są bardziej zużyte od przednich. Wykluczam zacinające się klocki, ponieważ tak jest od nowego. Proszę o informację, czy tez tak u was się dzieje. Kiedyś układy hamulcowe nastawione były zupełnie inaczej. Hamował przede wszystkim przód. Dzisiaj ABS, ASR, ESP znacznie zwiększyły wydajność "tyłu", więc może tak ma być w tym modelu. A może regulator rozdziału siły hamowania przód/tył od początku jest wadliwy (nie jestem pewien, czy w ogóle tu jest)