alfa159 skarbonka czy nie?

[karmal]

Koszty kosztami.... zależy jakie części i u kogo się robi.
Mechanik mechanikowi nie równy i tak samo z częściami.

Ostatnio taka sytuacja ze sprężynami:
trzy opcje:
- MECHANIK 1. dwie sprężyny oryginał 620zł + 2x 150zł wymiana = 920zł
- MECHANIK - ASO j.w. 2x 100zł wymiana = 820zł
- MECHANIK 3ci - zamienniki 265zł obydwie + 2x 50zł wymiana = 365zł

Nie trudno zgadnąć gdzie zrobiłem i ile w kieszeni zostało.

[Scorpio]

i podejrzewam, że jakościowo wiele się nie różnią...tylko jakimś ukrytym znaczkiem producenta za który się płaci ^^

[kaz156]

Mam Hanię VI z 1997 z salonu i jej nie sprzedam (240kkm, z tego 210kkm na LPG, silnik, skrzynia, zawieszenie oryginał, nic nie naprawiane), jak Bella poprzednia, czy obecna kaprysi mam rezerwę,ona nigdy nie zawiodła.

[jahu]

Najbardziej przerażające jest sumowanie drobnych kwot wydawanych na samochód. Dopóki tego się nie robi to wydaje się, że samochód jest tani. A gdy zsumujemy kwoty to trzeba przecierać oczy ze zdumienia. I nie dotyczy to tylko Alfy. Mam w rodzinie kilka innych aut, mniejszych, kompaktowych, teoretycznie bardziej niezawodnych i okazuje się, że tam też gdy zsumuje się serwis olejowy, klimatyzację, jakiś element zawieszenia, hamulec i sprzęgło to wychodzi dobre kilka tysięcy złotych wydane w ciągu roku.

Druga sprawa: każdy chciałby kupić samochód zadbany, nic przy nim nie robić, sprzedać zajeżdżonego trupa i udawać, że to perełka. Jeśli nam się to uda to jesteśmy zadowoleni, jeśli trafimy na takiego trupa to wychodzą właśnie kwoty pięciocyfrowe. I tak samo dotyczy to diesla BMW, Audi, VW, Forda czy Alfy. Używanie auta NIGDY nie było tak drogie jak w dzisiejszych czasach. A za 5 lat przekonamy się, że dzisiejsze nowe auta to jednorazówki i miło będziemy wspominali nasze niskokosztowe 159 (polecam zainteresować się np. technologią wykonywania tulei cylindrowych w nowych silnikach, raczej 300-400 kkm nie wytrzymają...).

[misiu7911]

Koszty kosztami.... zależy jakie części i u kogo się robi.
Mechanik mechanikowi nie równy i tak samo z częściami.

Ostatnio taka sytuacja ze sprężynami:
trzy opcje:
- MECHANIK 1. dwie sprężyny oryginał 620zł + 2x 150zł wymiana = 920zł
- MECHANIK - ASO j.w. 2x 100zł wymiana = 820zł
- MECHANIK 3ci - zamienniki 265zł obydwie + 2x 50zł wymiana = 365zł

Nie trudno zgadnąć gdzie zrobiłem i ile w kieszeni zostało.

Czyli wszystko zalezy od wlasciciela a nie od marki autaWiec temat jest bezsensu

[Scorpio]

misiu najlepiej to podsumował
Człowiek człowiekowi nie równy xd


Jeden ogarnie Alfę w rocznym budżecie 1k zł, a inny na Fiat-a 126p wyda przez ten czas 10k zł
Kto co lubi

[rudolf]

Panowie ale nie którzy pojechali z rocznymi kosztami na AR, 20 tyś rocznie jak kogoś stać na serwo, to powinien pomyśleć o aucie z klasy wyższej

[rudolf]

dla osłody niektórych ,mogę przybliżyć koszty 2 letniego użytkowania passata b5fl rok 2005 ,nie wliczałbym w koszty oleju filtrów itd ,ale jak już to wliczacie to wliczam, passat w rankingach i opiniach lepiej stoi niż AR, nie psuł mi się, ale jak usiadłem i policzyłem koszty przez dwa lata użytkowania go wyszło 12tyś zł, i w tej kwocie był 2x elektryk który wziął po 600 od naprawy raz wyciek pod silnikiem ,tak to same rzeczy na które musiałem wydać ,opony raz letnie 17mnastki ,no a rozrząd z kompletny ,z pompą wody i plus dwa paski klima i alternatora to wydatek w pasku rzędu 2000 zł, dodam że przez dwa lata przejechałem 23 tyś, sami oceńcie koszta ,ja robię 10 tyś rocznie więc myślę że zadbana AR mnie nie zrujnuje

[jahu]

Panowie ale nie którzy pojechali z rocznymi kosztami na AR, 20 tyś rocznie jak kogoś stać na serwo, to powinien pomyśleć o aucie z klasy wyższej

Niektórzy inaczej patrzą na sprawę. Jeśli wezmę pod uwagę takie trzy wartości:
– [1] kwota zakupu auta
– [2] kwota serwisu auta przez 3 lata / 120 kkm
– [3] wartość sprzedaży auta po 3 latach
I z odpowiedniego działania otrzymam ([1] + [2] - [3]), że koszt używania używanej 159 zamknął się kwotą np. 30 tys zł to oznacza, że tyle samo kosztuje używanie nowej Fabii czy Yaris (tutaj akurat strzelam, ale podejrzewam, że kwota utraty wartości + kwota serwisów gwarancyjnych w nowej skodzie przez 3 lata też będzie mniej więcej 25-30 tys zł). Oczywiście te obliczenia są przykładowe i dopiero po 3 latach można precyzyjnie określić czy 159 była opłacalnym zakupem, czy nieopłacalną stratą. Czy koszt używania łącznie z utratą wartości przez 3 lata bliższy był 30 tys. zł czy 50 tys. zł.

Każdy po prostu wykonuje swoje kalkulacje, jednemu się bardziej opłaci kupno nowszego i droższego auta, drugi nie będzie widział nic złego w wydaniu 20 tys zł na starsze auto. Dla mnie nie bez znaczenia miał fakt, że przez 2 ostatnie lata mogłem w pełni odliczać VAT od napraw – co zdecydowanie pomniejszyło faktycznie wydane pieniądze na samochód. I oceniam koszt używania mojej 159 na poziomie trochę nowszego kompakta.

[magil]

Każdy po prostu wykonuje swoje kalkulacje, jednemu się bardziej opłaci kupno nowszego i droższego auta, drugi nie będzie widział nic złego w wydaniu 20 tys zł na starsze auto.

Np. ja wyraźnie zaznaczyłem, że spora część moich wydatków to zachcianki, mające na celu zmodyfikowanie jakiegoś elementu/podzespołu bądź przywrócenie mu pierwotnych właściwości. Mam tu na myśli chip tuning, odświeżenie powłoki lakierniczej, poprawienie wyglądu wnętrza itp.

Zauważyłem, że ten temat zmienił się na przechwałki, kto mniej zainwestował. Jedni jeżdżą, aby jeździć, inni cenią również inne wartości i nie wahają się sypnąć na nie groszem. Ot taka prosta klasyfikacja użytkowników. Od razu zaznaczam - nikogo nie oceniam. Sam się bronić nie zamierzam, że mam bzika na punkcie motoryzacji i tak "nierozsądnie" inwestuję w moją "skarbonkę" Niektóre inwestycje rozłożą się w czasie, jak wymiana sprzęgła czy zawieszenia. Najlepiej powróćmy do tematu za 2-3 lata i wtedy przedstawmy rozliczenie.