Widziałem dzisiaj w ASO Jullkę po lifcie - niestety byłą zamknięta i oglądałem przez szybę. Nowe wnętrze z tym podstawowym dotykowym radiem jest po prostu paskudne. Radio wygląda jak jakaś lepsza manta z supermarketu, panel na którym jest osadzone nie jest już lekko obłty tylko poszedł w jakieś kanty, zniknęły dźwigienki opod radiem na korzyść jakiś guzików. Generalnie nie zostało nic z klimatu retro i lekkości wnętrza sprzed liftu, nowe równie dobrze mogłoby się znaleźć w Hyundaiu, czy Chevrolecie. Szkoda, że skopano tak piękny projekt. Z rzeczy na plus jest kierownica, która jest teraz ładniejsza.Napisał dobryalf
Najpierw Giuliettę zamówiłem a potem tu zaglądam. W pierwszej chwili poczułem się nieswojo bo obzydzaczy jest trochę tutaj, ale co tamOdbiór teoretycznie z początkiem czerwca, a ja już kombinuję koła na zimę, zastanawiam się jak się spisze skrzynia TCT itd. Generalnie Giulietta to niezbyt popularne auto i nowa konstrukcja - to daję na PLUS. Plusem jest też jej niewielka przydatność do prac domowych, lodówki nie przewiezie.
Więc kolejnej Julki w rodzinie już raczej nie będzie, miejmy nadzieję że ktoś nie wpadnie na równie "ambitny" liftingu DS5
Odpowiedz z cytatem
tak ze mysle o giulietta zastanawiam sie tylko nad jednym poniewaz mieszkam w belgi to i tu bede kupowal auto znalazlem 1.8 TBI za 23tys. euro 2012 z przebiegiem 12tys. z tad moje pytanie czy warto takie pieniadze wsadzic w ten model?? boje sie ze po 3 latach wezme za nia grosze;/ co o tym myslicie patrzylem na golfy 6 z 211 koni ale sa pospolite wszedzie tego na kazdyl rogu a na audi A3 to juz mi sie rzygac chce... pomocy
