Pewnie nie zależy mu na silniku tylko na ładnych plastikach w środku.
Ja mogę Alfę 156 porównać co najwyżej z podobnymi jej wiekowo autkami: Passatem B i Fiatem Brava. Powiem tak: wykonaniem wnętrza oba biją moją 156 na głowę. Wygodą też - paradoksalnie Fiat Brava był wygodniejszy niż 156. Silniki - no ja mam pecha jeżeli chodzi o awaryjność, ale generalnie JTD daje większą frajdę z jazdy niż 1.4 Fiata i diesel 2.0 z Paska. Wygląd - no wiadomo, Pasek to epoka kamienia grubo ciosanego. Brava była piękna, ale to też włoszka

Blachy w 156 są na podobnym poziomie co w obu tych autach za wyjątkiem progów i podłogi. Tutaj to chyba tylko Polonez może być konkurencją dla AR.
159 nie jeździłem, Mazdą 6 (poprzednią generacją) miałem okazję się parę razy przejechać. Bardzo ładne auto i od środka i z zewnątrz. Gdybym miał szukać sobie teraz nowoczesnego auta to po przygodzie ze 156 raczej nie patrzyłbym na AR 159 czy Julcię tylko szukał czegoś z Francji. Francuzi robią równie ładne auta co Włosi, a mimo wszystko na trasy wolę wygodne auto niż sportowe. No i patrząc na Citroeny i Peugeoty kolegów to jednak poziomem wykonania wnętrza i materiałami biją AR i Fiata na głowę.