Witam mam problem z tylnym lewym zawieszeniem.
otóż Alfa nie trzyma równego prześwitu między nadkolami, a oponami.
przy lewym tylnym kole odległość ta wynosi tylko ok 4 cm, a powinna ok wszędzie wynosić ok 8cm (na zdj będzie widać dokładnie o co mi chodzi)
Podniosłem samochód i oglądałem tylna sprężynę i nie wygląda na pękniętą. Po opuszczeniu autka na ziemie dłuższą chwilę trzymała równy prześwit pomiędzy oponami, a nadkolami, ale powoli opadała na lewy tył.
czy winny może być amortyzator?? czy to jednak wypracowana sprężyna?
i jeszcze mam drobne pytanie czy amortyzatory i sprężyny brera/9 sa takie same??
![]()