Witam!
Od roku jestem użytkownikiem ar 159 2,4 jtdm 200km. Jesienią pojawił się pewien problem. Zimny silnik ciężko odpala, faluje na obrotach, kopci niebieskim dymem, czasem dochodzi do sytuacji, że po prostu gaśniePodczas jazdy na niskich obrotach w zakresie 1750 obr./min. - 2000 obr./ min. silnik, również ma tendencję do nierównej pracy, obroty pozostają co prawda bez zmian, aczkolwiek delikatne szarpie. Zimą przy odczuwalnie niższych temperaturach silnik odpalał normalnie i czuć było tylko delikatne wibracje. Po podpięciu do komputera okazało się, że przy odpalaniu zimnego motoru dawka paliwa na jednym wtryskiwaczu była mniejsza niż na pozostałych, gdy silnik trochę się rozgrzał korekty były znacząco lepsze. Dla pewności oddałem wtryski do regeneracji. Po ich założeniu problem jednak nie ustąpił i nikt nie potrafi zlokalizować źródła problemu. W ASO powiedziano mi, że zimny silnik ma podobno mniejsze sprężanie i po rozgrzaniu się oleju jest już ono prawidłowe, a naprawa tego to ,, skóra nie warta wyprawki,,. Czytałem inne posty na forum o podobnych przypadkach, jednak żaden z nich nie był w 100% taki samo. Dlatego prosiłbym o pomoc i dobrą rade jeśli ktoś miał podobną sytuację. Planuje wyczyścić kolektor dolotowy, może tu tkwi problem???? DZIĘKUJĘ ZA POMOC!!!