Dzisiaj pojechałem do innego warsztatu i mechanik twierdzi, że wahacz górny do wymiany. Teraz jest TRW i w zasadzie tak jak na forum ma on złe zdanie o nim.
Powiedział, że sprowadzi Harta jako jeden z tańszych zamienników a w razie czego jest gwarancja. Był jeszcze Lemforder ale dwa razy droższy, ale przetestuję Harta i w ogóle zobaczę czy stuki były spowodowane wahaczem.
Sory, że nie ten wątek ale przy okazji zrobiłem przegląd klimy i tam wszystko ok, tzn klima szczelna.Taki pozytyw. O dziwo dowiedziałem się, że filtr kabinowy węglowy dostępny jest do naszych aut.
Po wymianie wahacza brak stuków w drodze powrotnej, czas pokaże czy na stałe.
Jest pewien sposób na sprawdzenie wahacza chociaż nie wiem czy miarodajny, otóż jeśli podczas podnoszenia auta na lewarku słychać niepokojące skrzypienia dobywające się z okolicy wahacza to jest spora szansa, że jest to spowodowane luzem wahacza. Mój przypadek taki był.
Dziwne uczucie nie słyszeć tego pukania
Macie jakieś info ile wytrzymuje Hart?
Witam
Nie wiem dlaczego jest tyle złych opinii o tych górnych wahaczach TRW??? Ja sam rok temu wymieniłem prawy i lewy na właśnie TRW i jestem zadowolony.
Zero stuków i zero luzu a jeżdżę po kamienistych drogach mocno popsuta nawierzchnia. Może kupiliście jakieś chińskie podróby TRW, a nie ich produkty???
Poza tym na pierwszy montaż też idzie TRW.
Też tak myślałem że może za pierwszym razem dostałem podróbkę, za drugim razem w ASO również zamontowali mi TRW i stukało już jak Pan z ASO pojechał na jazdę próbną.
Stwierdzili że pewnie jakaś wadliwa sztuka się trafiła, więc założyli jeszcze jeden komplet i dalej stukało. Następnie założyli ori i aktualnie jest cisza. Więc albo ja miałem strasznego pecha że trafiłem
na 3 wadliwe komplety albo jednak coś w tej słabej opinii o TRW jest.![]()