Zlocik Dolnyśląsk !!

[Tallmen]

Aaaa tam jak lekko pokropi to tez moze byc. Cieplo byle bylo

[edhel]

Lepiej trzymajmy kciuki za pogodę.

Lepiej się dopisz do listy

[marek230482]

Lepiej się dopisz do listy

Lepiej się już nie dało przecież jestem wpisany

[edhel]

Taak? O bosche, ale zakręcona jestem

[Gracekk]

Pany to będzie dwu dniowe, czy całodzienny zlot ?

[siroccoxp]

Tak czytam i czytam i nie mogę się doczytać, w którym miejscu zlot organizujecie xD ?

[Tallmen]

Kochani !

Dzisiaj pogoda dopisała, więc właśnie wróciłem z rowerowego tripu.

Teren jest świetny, o czym wiedziałem już wcześniej. Dziś jednak dowiedziałem się więcej ! Dojazd jest KOMFORTOWY - jeśli moje skrzypiące wahacze wytrzymają to nikt inny nie będzie miał problemu.

Niestety wjazd od ul. Kochanowskiego wiąże się z podjazdem pod "średniej wielkości" krawężnik - patrz zdjęcie poniżej.




Znacznie łatwiej (wydaje mi się) będzie wjechać na wały od strony Kromera (ulicą Bydgoską) - jest w prawdzie dłuższa droga utwardzona wzdłuż płotu, ale dziur tam niewiele i krawężników brak



Chętnie podejmę się organizacji (w sensie - podam Wam datę, sam przyjadę, przywiozę grilla, spakuję też drobne atrakcje na umilenie czasu i mnóstwo dobrego nastroju ).

Moje propozycje terminu spotkania to:

sobota (12 lipca)
sobota (19 lipca)
niedziela (20 lipca)
sobota (26 lipca)

a wybór będzie zależał od pogody. Jeżeli na dwa dni przed pierwszym terminem będzie pogoda i prognoza nie będzie przewidywać zmian na najbliższe dni to klepiemy termin - jeśli komuś akurat nie podpasuje to nie widzę problemu by spotkać się we wszystkie cztery w/w dni

Co myślicie ?

A tu panie kolego.

Gracek zlot jest jedniodniowy. Jakis grill ploty i do domku.

[siroccoxp]

Hym w takim razie może wstępnie (o ile czas dopiszę) pojawię się :] Aczkolwiek bardziej tak się przywitać niż imprezować nie wiem kurcze jak z czasem mi wypadnie, ale widzę, że może być ciekawie ^_^

[marek230482]

Kochani !

Dzisiaj pogoda dopisała, więc właśnie wróciłem z rowerowego tripu.

Teren jest świetny, o czym wiedziałem już wcześniej. Dziś jednak dowiedziałem się więcej ! Dojazd jest KOMFORTOWY - jeśli moje skrzypiące wahacze wytrzymają to nikt inny nie będzie miał problemu.

Niestety wjazd od ul. Kochanowskiego wiąże się z podjazdem pod "średniej wielkości" krawężnik - patrz zdjęcie poniżej.
Znacznie łatwiej (wydaje mi się) będzie wjechać na wały od strony Kromera (ulicą Bydgoską) - jest w prawdzie dłuższa droga utwardzona wzdłuż płotu, ale dziur tam niewiele i krawężników brak

Dzisiaj byłem tam rowerem od strony Kochanowskiego. Faktycznie krawężnik dla mnie chyba nie do przejechania. Tak mi wygląda. A od Bydgoskiej to jak jest wjazd na tą łąkę? Trzeba jechać Bydgoską między nasypem a ogrodzeniem ogródków działkowych (tym szutrem) i wjechać przy Kochanowskiego? Czy jakoś inaczej?
Bo tam z kolei jest tak wąsko że stał tam na boku jakiś "działkowicz" i już się nie przeciśniemy....

[mat147]

Ja niestety prawdopodobnie 12 idę do pracy tak więc na razie się nie pisze na żaden wyjazd.