Zobacz ciekawy artykuł na temat szkody całkowitej. Mniej więcej na środku autor pisze na temat sprzedaży wraku. Część ta co prawda dotyczy OC ale prawdopodobnie w przypadku AC procedura jest podobna. Kolega, o którym pisałem likwidował szkodę z AC.
http://rzu.gov.pl/skargi/najczestsze...cyjnych__20878
hmm,
Procedura nie jest podobna. W przypadku OC masz ubezpieczenie obowiązkowe gdzie zapisy sa takie same dla wszystkich ubezpieczycieli. Ac jest dobrowolne i stad roznice miedzy firmami i to OWU decyduje. Kolega pisze ze z AC będzie robil szkode. Ogolnie polecam poczekać na pisemne stanowisko ubezpieczyciela z dokładnym wiliczeniem kosztów i dalsza walke. Co do wraku niektóre firmy pomagają w sprzedaży inne nie. Kwestie wyceny wraku można tez podwazyc. Możesz tez sprobowac podnieść wartość auta, przedstawiając rachunki poniesionych napraw, ale rozumiem ze w przypadku auta z 2006 roku to się raczej w ASO nie serwisuje. Z ciekawości patrzyłem na ile wycenia info expert 150 kucy z 2006 roku i wyszlo mi w przedziale 20000-25000 za distinctiva![]()
Loco145 daj znać jak ustosunkowało się TU do sprzedaży wraku.
Dodano po 10 minutes:
Pieta oczywiście wszyscy wiedzą, że jest różnica między OC i ACCzy w takim razie według Ciebie nie można zostawić TU auta do sprzedaży przy AC?
Ostatnio edytowane przez marcingoleniow ; 24-07-2014 o 11:20 Powód: Dodano
Dlatego trzeba uważnie sprawdzić, co się podpisuje. Nie ma co oszczędzać na AC, po czasem 2-3 stówki w portfelu zaoszczędzone przy ubezpieczeniu skutkują różnymi kwiatkami. W tym roku sam chciałem trochę zaoszczędzić, ale po wgłębieniu się w OWU z kilku ofert koniec końców zostałem przy starym ubezpieczycielu. Lepiej dmuchać na zimne.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
No wlasnie ja tez na tym nie oszczedzam akurat i mam chyba najbogatszy pakiet AC w hestii ale no coz:/ tak to sie wlasnie dzieje w polsce:/ denerwowanie ludzi tylko i nic wiecej... czekam teraz co powiedza ile i wogule. Napewno poslucham was i powiem ze maja mi przedstawic kosztorys naprawy. Poki co auto stoi w bezpiecznym miejscu. Byc moze bedzie tak ze pojawi sie na sprzedaz choc nie wiem jak to moze przebiegac. Kurde wlozylem troche w to auto i tez szkoda mi go za darmo oddac a naprawdę nic sie w nim nie psuje ani nic... az sam w szoku jestem przyznam sie szczerze...
Moim zdaniem tutaj nie ma naprawy na więcej niż 4000 zł. Może 5000 zł. Nie licząc airbagów. Acha - i taka kwota licząc używane drzwi przednie i tylne. Bo nowe pewnie spoooro drożej kosztują. Nie wiem ile kosztują airbagi w ASO, więc to trzeba wybadać i zastanowić się. Takie auta to są naprawdę delikatnie otarte w slangu ludzi ciągnących do Polski używane samochody.
Dodano po 11 minutes:
Poszukałem u Litwinów.
Poduszka fotela ok 1400 zł
Kurtyna 2100 zł
centralka airbag: 2500-3000 zł.
A pewnie dałoby się ugrać nieco lepszą cenę. Pozostaje pytanie, czy fotel po wybuchu airbaga da się naprawić, zeszyć? Myślę, że dla tapicera nie będzie to problemem.
Da się zmieścić tą naprawę w 60-70% wartości samochodu przed szkodą.
Ostatnio edytowane przez jahu ; 24-07-2014 o 20:01 Powód: Dodano
Dowiedziałem się od kolegi jak to było dokładnie z tym Aurisem, o którym pisałem wcześniej. Wartość na polisie AC 32 tys. 3 miesiące później wypadek i szkoda całkowita. Wartość samochodu przed szkodą wyceniona przez TU Hestia 30 tys. Wartość wraku to 60 % tej kwoty (60% z 30 tys) czyli do wypłaty 40 %. TU od razu wypłaciło tą kwotę. Kolega wystawił na aukcji auto za proponowane przez TU 60% jednak nie znalazł się chętny do kupna wraku.Poprosił TU o pomoc przy sprzedaży wraku. TU wystawiło auto na licytację. Znalazło się kilku chętnych do zakupu jednak za kwotę niższa niż wcześniej wspomniane 60% z 30 tys. TU wybrało najlepsza ofertę i przesłało koledze dane do kontaktu z chętnym do zakupu. Kolega podpisał umowę kupna-sprzedaży na 50% z 30 tys, przesłał ją do TU a TU wypłaciło mu brakujące 10%. Ogólnie jest zadowolony z przebiegu całego procesu likwidacji szkody.