Z mechanicznych - przegub, bo zaczyna bić przy przyspieszaniu.
Z wizualnych - wyciągnięcie wgnieceń (naprawdę tragedii nie ma i da radę bez lakierowania) i wymiana szyby czołowej, bo ma pęknięcie, co prawda niewidoczne, ale to jednak czołowa.
Więcej usterek nie zanotowałem.
http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-C33919442.html
Plus jest taki, że za dychę (po wymianie przegubu) masz sprawnego polifta, którego stopnio doprowadzasz do stanu idealnego.
Mam też 147 przed liftem ;-) za marnego piątaka. 1.6 bez wariata.
Było: 166 2.4JTD x5, 166 2.0TS x3, 166 3.0 V6 x2, 166 3.0 V6 Sportronic x2, 166 2.5 V6, 156 2.4JTD x3, 156 2.4JTD SW, 156 2.5 V6 x2, 156 1.9JTD, Kappa Coupe 2.0T
Ja będę miał swoją na opylenie za jakiś czas (na koniec wakacji) jak zacznę na poważnie szukać czegoś dużego w leasingu.
147 Przedlift 2.0 TS + LPG + selespeed. Skrzynia wiadomo jaka, ale ta jest po regeneracji u gord'a (listopad 2013) i ma wymienioną gruszkę (kwiecień 2014). Ostatnio była kalibrowana na Saskiej więc jeździ ładnie i bezstresowo. Auto po wymianie całego zawiasu (przód: góra TRW, dół VEMA, tył VEMA, gumy stabilizatora zrobione na jakiś patent na paskach klinowych) i z nową butlą więc spokój z LPG na kolejne 10 lat. Samochodem ciągle śmigamy z żoną, a ciśnienia na szybką sprzedaż nie mam - zacznie się za jakieś 3-4 tygodnie więc można spokojnie pisać na priv i do tej pory pewnie cyknę jakieś zdjęcia (edycja: zdjęcia zrobione i wstawione w post). Ciężko mi takie coś wycenić - na allegro te 2.0 z gazem w selespeedzie są tylko 3 sztuki i wg. mnie są za drogie
Do 1.5 rocznych 17tek dorzucam 2 letnie zimówki na stali.
Ostatnio edytowane przez mysza ; 06-08-2014 o 17:03 Powód: dodanie zdjęć