Jestem po diaagnozie vag, błąd 1619, 1236, 0238
Jestem po diaagnozie vag, błąd 1619, 1236, 0238
Wężyki se starości i war. pracy zrobiły się twarde. Węzyk zdejmuje się poprzez jego przecięcie wzdłuż.
A tę końcówkę sklej kropelką, a na zewnątrz po obczyszczeniu grubym papierem obłóż klejem dwuskładnikowym klejem. Jak masz zawór na miejscu to go przeczyść wewnątrz.
Klej na gorąco trochę miękki moim zdaniem.
Nabądź drogą kupna węże silikonowe jakiejś sensownej firmy. Ja kupiłem ciut sztywniejsze.
Najlepiej zdejmij pokrywę silnika i idż po przewodzie, zobaczysz gdzie się kończy. Daj oba nowe.
Ja użyłem wężyka paliwowego tej samej średnicy, sprawuje się od roku bardzo dobrze. Plastikowe oryginalne nie trzeba ciąć... Podgrzac zapalniczka wystarczy i zejdzie bez problemu... Ja bym nie kleił kropelka, zima ją zetknie i skruszy ci się klejone miejsce. Użyj jakiegoś kleju odpornego na mrozy i duże temperatury, chociaż wątpię że to coś da bo zima auto stoi na minusowej temperaturze, odpalasz auto i zaraz +40.
Nie było silikonowych u mnie w motoryzacyjnym i kupiłem paliwowy 3,2 mm wszedł w miarę ciasno na złączkę w okolicach termostatu i na doklejony trzpień. Do sklejenia najpierw poszła kropelka potem poxipol. Mam nadzieję, że jakiś czas wytrzyma, a przed sklejeniem wyczyściłem wnętrze i przesmarowałem silikonowym smarem. Jazda testowa nie wyzwoliła błędu gdy przycisnąłem powyżej 3500 obr. kilka razy.
PS
Czy na postoju jak sie przegazuje to ta gruszka co jest zasilana powietrzem z overboosta powinna ruszać górnym cięgnem? Widać to wyraźnie czy raczej ruch jest minimalny?
U siebie widzę skok cięgna ok.10mm.
Trudno opisać prędkość jego poruszania. Nie jest dynamiczne i nie jest leniwe![]()