No ja bym leona do 159 nie porównywał. Leon jest mniejszy.
Jeżeli chodzi o automat to jeżeli tylko wyrosłeś z "wajchowania" to bedziesz zadowolony. Auto jest tak szybkie jak manual. Sprawdzałem i producent nie kłamie![]()
No ja bym leona do 159 nie porównywał. Leon jest mniejszy.
Jeżeli chodzi o automat to jeżeli tylko wyrosłeś z "wajchowania" to bedziesz zadowolony. Auto jest tak szybkie jak manual. Sprawdzałem i producent nie kłamie![]()
Też myślałem o Leonie ale tak na prawdę ładny to on jest dopiero od zeszłego roku. :p
Wyrosłem z wajchowania, to znaczy wiadomo że jest ciekawiej itd ale automat to jednak komfort co jest ważne jak mam zamiar dosyć sporo jeździć. Zarówno w mieście jak i na trasie.
w nowym Motorze opisany jest automat w 159
Jak to Clarkson mówił - automat jest dla starych dziadków którzy nie oczekują już przyjemności z jazdy, chcą tylko dojechać do kota i fotela![]()
Nowym tzn wydanym w tym tygodniu ? Musze zakupić. Chodzi o to ze nie jestem zdecydowany na wybrane auto. Ciągnie do Alfy bo ma to coś ale chciałbym spróbować cos innego. Leon ma proste zawieszenie nie to co alfa. W swojej dokonałem kompletnego remontu przodu jak i tyłu.![]()
Rozumiem że Ferrari czy tam Veyrona (którym notabene sam jeździł) z automatem zmieniającym biegi w 0.05s również jest dla dziadków? :p
Mi tam daje przyjemność jeżdżenie fajnym samochodem z dobrym silnikiem i skrzynią. A czy automat czy manual - kwestia gustu i przyzwyczajenia.
http://en.wikipedia.org/wiki/Shift_time
Jutro poszukam. BTW widziałem w czasopiśmie Motor zestawienie najlepszych silników i był tam 2.4 jtd.
Ostatnio edytowane przez Szkaradnik ; 15-08-2014 o 20:09
Stawiacie koledzy skrzynię manualną na piedestale, a prawda jest taka, że kolega chce kupić samochód diesla. A diesel ma to do siebie, że wymaga bez przerwy zmian biegów (wąski zakres użytecznych obrotów + głośny na wysokich obrotach). Więc tutaj automatyczna skrzynia biegów jest wybawieniem. Jeździłem ostatnio 159 z automatem i dla mnie to było jak przesiąść się z poloneza do bmw. Wygoda i komfort. Co innego w samochodzie benzynowym. Kolejna sprawa – o skrzynię w 1.9 trzeba dbać i szybkie zmiany biegów to nie w tym silniku.
A teraz konkrety.
1.9 i 2.4 mają tą samą skrzynię automatyczną. Moje zchipowane 1.9 jeździ prawie tak jak seryjne 2.4. To znaczy, że jak komuś będzie mocy brakowało w 1.9 to może podnieść moc u cinka i skrzynia powinna to z powodzeniem wytrzymać. A 1.9 jest wyraźnie tańsze w serwisie niż 2.4. Choć jak ktoś chce kulturę pracy to 2.4 jest lepszym wyborem. I 2.4 po podniesieniu mocy jest sporo żwawsze.
1.9 jtdm jest łączony z beznadziejną manualną skrzynią biegów, którą trzeba co jakiś czas remontować. Koszt naprawy + koszt sprzęgła z kołem dwumasowym to jakieś 5000 zł. W 2.4 koszt sprzęgła z kołem to okolice 4500 zł. To oznacza, że automat nawet jak się zepsuje to wcale nie oznacza to, że jest droższy w eksploatacji niż manual. Choć większego zużycia paliwa się nie przeskoczy.
A odnośnie spalania. Kupując ciężką Alfę z silnikiem jtdm, który nie słynie z mikroskopijnego spalania, należy się liczyć z dwucyfrowym spalaniem jeżdżąc po mieście. Wycięcie DPF + rozsądny chiptuning powinno lekko obniżyć zużycie paliwa.
Ostatnio edytowane przez jahu ; 15-08-2014 o 21:22
O kolega jahu ustrzelił sedno sprawy felerna manualna skrzynia w 159 oraz sprzegło i dwumas tego sie boje wole te pieniądze przeznaczone na remont wydać na usuniecie dpf-a jakiś chip i mieć naprawde fajne auto.
co ten komentarz wnosi do dyskusji?
wyjasnij zatem, czemu wiekszosc aut w Europie jezdzi z manualem?
To samo pytanie do ciebie.
O przypadkach Kubicy nie piszę: zestawianie wymogów aut rajdowych z autami do użytku ulicznego to absurd tak wielki, ze o sens dyskusji w ogole warto zapytac.